Sprzeciw zawieszaniu prawa do azylu w Polsce
Premier Donald Tusk zaproponował w sobotę zawieszenie prawa do azylu. Zapowiedział też, że rząd nie będzie wdrażać europejskich pomysłów godzących w bezpieczeństwo Polski, takich jak pakt migracyjny.
Przeciwko tym zapowiedziom wypowiada się Fundacja Widzialne.
Polecany artykuł:
Państwo, które miało wrócić do standardów praworządności i praw człowieka po wyborach, deklaruje zawieszenie jednego z najbardziej podstawowych praw. Zawieszenie prawa do azylu jest niezgodne z polską Konstytucją i wiążącymi Polskę umowami międzynarodowymi, takimi jak Konwencja Genewska czy Europejska Konwencja Praw Człowieka. Jest nie tylko niezgodne z prawem. Jest też całkowicie nieskuteczne. Sprawia, że osoby, które chcą znaleźć bezpieczeństwo w Unii Europejskiej, będą zmuszone do przekraczania granicy w sposób nieregularny
- argumentuje Fundacja Widzialne we wzorze maili wysyłanych do biur poselskich, które mają być głosem sprzeciwu.
Prawo do azylu - fundacja przeciwko ograniczeniom
Oprócz ścieżki listownej i mailowej Fundacja zdecydowała się na happeningowe działania w terenie. Akcję przeprowadzono w mroku nocy przed biurami poselskimi posłów koalicji na Pomorzu. Zawieszenie prawa do azylu = śmierci na granicy -takie plakaty pojawiły się w nocy pod biurami polityków i polityczek koalicji rządzącej w Trójmieście. Pod biurami znalazły się też: folia termiczna, znicze, druty kolczaste, a także klepsydra z nazwiskiem osoby, która zmarła na granicy z Białorusią. Do tego opis z jakiego powody zginęła, skąd przyjechała i co działo się z nią wcześniej.
Fundacja Widzialne wiesza klepsydry i plakaty przed biurami poselskimi
Plakaty i instalacje stanęły przed biurami poselskimi Piotra Adamowicza, Jarosława Wałęsy, Magdaleny Kołodziejczak, Magdy Adamowicz, Magdaleny Sroki, Agnieszki Buczyńskiej, posłów PSL oraz polski.2050
Osoby, którym odmawia się złożenia wniosku azylowego na granicy z Polską są wywożone do Białorusi. Wywózki stanowią śmiertelne niebezpieczeństwo. W Białorusi osoby w drodze są bite, szczute psami i torturowane. W ciągu ostatnich trzech lat co najmniej 137 osób zmarło na granicy UE z Białorusią. Polityka wywózek została zapoczątkowana przez rząd PiS, ale koalicja 15 października już od roku ponosi pełną odpowiedzialność za śmierci na granicy.
- czytamy w uzasadnieniu akcji podsumowanej "nie ma na to naszej zgody".
Akcja jest też zachęceniem społeczeństwa do sprzeciwu.
Dyskusja o ograniczeniu prawa do azylu trwa. Rząd na wtorkowym, 15 października, posiedzeniu zajmie się projektem uchwały w sprawie zapowiedzianej przez premiera Donalda Tuska strategii migracyjnej na lata 2025-2030 "Odzyskać kontrolę, zapewnić bezpieczeństwo”. Jednym z jej elementów ma być czasowe zawieszenie prawa do azylu.
Premier, odnosząc się m.in. do paktu migracyjnego, zapewnił w sobotę, że nawet jeżeli "będzie dostawał po głowie", zamierza być absolutnie twardy i bezwzględny w prowadzeniu polityki migracyjnej. "Nie będziemy respektować ani implementować żadnych europejskich, unijnych pomysłów, jeśli będziemy mieli pewność, że one godzą w nasze bezpieczeństwo" - oświadczył.
Państwo jest od tego, aby do Polski trafiali ludzie, którzy chcą w Polsce uczciwie pracować, płacić podatki, integrować się z polskim społeczeństwem, uczyć się na prawdziwej uczelni. I to są ludzie, którzy wtedy zasługują na szacunek, na respekt
- podkreślił szef rządu.
Dyskusja na temat ograniczeń migracyjnych
Koalicja rządząca w sprawie ograniczeń migracyjnych i polityki migracyjnej ma różne zdania.
Wypowiedź premiera wywołała kontrowersje. Marszałek Sejmu, lider Polski 2050 Szymon Hołownia podkreślił, że prawo do azylu jest w prawie międzynarodowym "święte" i że bezpieczeństwo jest najważniejsze, ale nie wyklucza człowieczeństwa. Dodał, że kwestie, które w sobotę poruszył premier Donald Tusk nie stanowią uzgodnień koalicyjnych.
Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz ocenił, że czasowe, terytorialne zawieszenie prawa do azylu jest jednym z narzędzi, które pomoże zagwarantować pełną kontrolę w polityce migracyjnej. "Konieczne są zdecydowane działania" - podkreślił.
Rzeczniczka Komisji Europejskiej Anitta Hipper oświadczyła w poniedziałek, że ważne i konieczne jest, aby Unia Europejska chroniła granice zewnętrzne, w szczególności z Rosją i Białorusią. Podkreśliła jednocześnie, że kraje członkowskie mają zobowiązania międzynarodowe i unijne, w tym obowiązek zapewnienia dostępu do procedury azylowej.
Organizacja pozarządowe przeciwko zapowiadanym ograniczeniom w prawie do azylu
Żyjemy w trudnych i niepewnych czasach wybuchających co rusz na całym świecie wojennych konfliktów, sami funkcjonując na przedmurzu wojny, ale nie zwalnia nas to z człowieczeństwa i przestrzegania prawa, którego strzegliśmy zawsze jak źrenicy oka. Bo to prawo jest dla nas samych gwarancją bezpieczeństwa, gwarancją dla najbardziej zagrożonych, gwarancją na życie
- to z kolei wspólne stanowisko organizacji pozarządowych wyrażone w piśmie do premiera Donalda Tuska przeciwko zawieszeniu prawa do azylu.
Galeria: Gdynia bez reklam. Tak zmieniło się miasto po wejściu w życie uchwały krajobrazowej