Popularność podróżowania samolotem
Wakacje coraz częściej łączą się z podróżowaniem samolotem. Ten środek transportu jest coraz częściej wybierany i wydaje się, że ma mnóstwo zalet. Podróż zajmuje mało czasu, gdy chcemy jechać naprawdę daleko, jest wygodna, siatki połączeń są tak rozbudowane że łatwo dopasować dogodny termin. Często do podróży samolotem zachęcają też ceny. Ostatnie statystyki jednak mogą przyćmić wszystkie te plusy. Chodzi o najnowszy raport przygotowany przez AirHelp czyli platformę zajmującą się uzyskiwaniem odszkodowań od linii lotniczych oraz zrzeszającą ekspertów w zakresie przepisów dotyczących pasażerów linii lotniczych z całego świata, działający na rzecz uczciwego traktowania i sprawiedliwych odszkodowań dla pasażerów. Według danych zebranych przez AirHelp w Polsce loty blisko 35 proc. pasażerów wylatujących z Polski zostały zakłócone. To zdecydowanie więcej niż w ubiegłym roku.
Polecany artykuł:
Ile samolotów jest opóźnionych w Polsce?
Dane dotyczące opóźnień nie są optymistyczne. Wynika z nich, że jest coraz gorzej. Biorąc pod uwagę ponad 34 tys. lotów rozpoczynających się w Polsce w czerwcu i lipcu 2024, 34,10 proc. korzystających z nich pasażerów doświadczyło zakłócenia (opóźnienie ponad 15 minut lub lot odwołany). W tym samym okresie poprzednich wakacji wskaźnik ten wyniósł 25,79 proc. przy bezwzględnej liczbie ponad 33 tys. operacji lotniczych. Jak się okazuje, są kierunki, które "zaliczają" szczególnie dużo opóźnień i odwołanych lotów. Liderem w niechlubnej klasyfikacji jest Maroko. Dane wskazują, że najwięcej nieprzyjemności związanych z zakłóceniem lotu doświadczyli podróżujący do Maroka (ponad 80 proc. z nich). W czołówce tej klasyfikacji znalazły się również:
- Turcja (57 proc.),
- Portugalia (49 proc.),
- Grecja (46 proc.),
- Egipt (46 proc.)
- Hiszpania (44 proc.).
Dla porównania loty do Chorwacji zostały zakłócone w 36 proc. przypadków (odsetek pasażerów).
AirHelp przyjrzał się również temu, które lotniska notują najwięcej opóźnień. Zanalizowane dane z polskich portów lotniczych. Z polskich lotnisk największy odsetek pasażerów z zakłóconymi lotami dotyczył startujących z Łodzi (blisko 41 proc. podróżujących). Na kolejnych miejscach w tym zestawieniu znalazły się lotniska w Radomiu (37 proc.) i Katowicach (33 proc.)
Nasz system pozwala w czasie rzeczywistym monitorować sytuacje związane z zakłóceniami lotów. Jesteśmy przekonani, że dostęp podróżnych do pełnej informacji o tym jak linie lotnicze i lotniska radzą sobie z natężonym w czasie wakacji ruchem, pomaga w optymalizacji planu podróży i skupieniu się wyłącznie na odpoczynku
- mówi Tomasz Pawliszyn, CEO AirHelp.
AirHelp to firma technologiczna z branży turystycznej, która analizuje zakłócenia lotów. Od 2013 roku zdobyła odszkodowania dla ponad 2,3 miliona pasażerów za opóźnienia lub odwołania lotów.
GALERIA: Gwiazdy na wakacjach. Gdzie spędzają urlop znane osoby z Trójmiasta?