Jak podała agencja, ofiara została postrzelona w lobby szpitala, lecz nie jest jasne, czy zmarła. Policja stanowa w New Hampshire poinformowała, że nie żyje natomiast sprawca strzelaniny.
"Dziś doszło do strzelaniny w Szpitalu Stanowym New Hampshire i sytuacja została opanowana w frontowym lobby"
- oznajmił płk Mark Hall, dodając że wszyscy pacjenci szpitala są bezpieczni. Początkowo służby podawały informacje o ofiarach w liczbie mnogiej. O żadnych ofiarach - poza martwym sprawcą - nie wspomniał natomiast w wydanym później komunikacie gubernator stanu Chris Sununu.
"Stan został natychmiast zmobilizowany, a służby ratunkowe i policja są na miejscu" - oznajmił polityk. Nie podał jednak żadnych szczegółów dotyczących incydentu.