Warmińsko-mazurskie cmentarze rozświetlone tysiącami zniczy [GALERIA]

i

Autor: UM Mrągowo: Paweł Krasowski

Grobowa cisza i zrozpaczeni handlarze. Mieszkańcy: „Nie tak miało wyglądać to święto”

2020-11-02 8:18

Grobowa cisza i zrozpaczeni handlarze. Tak wygląda rzeczywistość przy trójmiejskich cmentarzach, które decyzją rządu zostały zamknięte do 2 listopada. – Te kwiaty możemy teraz co najwyżej zjeść – żali się jeden ze sprzedawców.

Choć w pomoc handlarzom ruszyły lokalne władze, sprzedawcy i tak mają do rządu ogromny żal. – Można było ogłosić to tydzień wcześniej, dwa. A nie sześć godzin przed. Co my mamy teraz zrobić z tymi kwiatami? Sałatkę i jeść do świąt – pyta rozżalony sprzedawca.

Niezadowoleni z decyzji rządu są także mieszkańcy Trójmiasta. – Cmentarze należało zamknąć, z tym się zgodzę, ale nie kilka godzin przed jednym z najważniejszych, dla nas Polaków, świąt. Chciałam postawić kwiaty na grobie. Dziś to nierealne – mówi gdynianka. – Oni z nami pograli. Zresztą ciągle to robią – dodaje mieszkaniec Gdańska.

Dla wiernych nadal pozostają otwarte kościoły. Tu jednak obowiązuje limit - max. 1 osoba na 7 m2. 

Jak wygląda rzeczywistość przy trójmiejskich nekropoliach? Posłuchaj:
Nocne protesty kobiet na ulicach Warszawy