radiowóz

i

Autor: pixabay

Gdynia. Kierowca autobusu był pod wpływem środków odurzających. Czeka na decyzję sądu

Policja zatrzymała w Gdyni 32-letniego kierowcę autobusu miejskiego, który był pod wpływem środków odurzających. Kierowca nie wyjechał już w trasę, najprawdopodobniej nie wróci też do pracy. Czeka teraz na decyzję sądu.

Policjanci z gdyńskiej drogówki wspólnie z pracownikami Nadzoru Ruchu Zarządu Komunikacji Miejskiej w Gdyni przeprowadzili we wtorek działania wśród kierujących autobusami miejskimi.

Akcja miała na celu wyeliminowanie kierowców, którzy wsiadają za kierownicę pod wpływem alkoholu bądź innych środków odurzających

- poinformowała Oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdyni Jolanta Grunert.

Wpadł podczas rutynowej kontroli

W trakcie działań policjanci przeprowadzili kontrolę 32-letniego mieszkańca Gdyni. Funkcjonariusze zbadali trzeźwość kierowcy – był trzeźwy. Następnie funkcjonariusze przeprowadzili badanie na zawartość substancji o działaniu podobnym do alkoholu.

W trakcie działań policjanci przeprowadzili kontrolę 32-letniego mieszkańca Gdyni. Funkcjonariusze zbadali trzeźwość kierowcy – był trzeźwy. Następnie funkcjonariusze przeprowadzili badanie na zawartość substancji o działaniu podobnym do alkoholu.

Okazało się, że wynik był pozytywny. W związku z powyższym policjanci przewieźli 32-latka do szpitala na badanie krwi. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy, o dalszych działaniach zadecyduje sąd.

Rozmowa policjantki z Opatowa z potencjalnym oszustem