zdjęcie poglądowe

i

Autor: pixabay

Dzieci zjedzą darmowe obiady w szkołach i przedszkolach. Gdańsk rozszerza program rządowy

Wieloletni, rządowy program „Posiłek w szkole i w domu" to stuprocentowe sfinansowanie posiłków w placówkach. Samorząd w Gdańsku rozszerza ten program, ułatwiając dostęp dla mieszkańców Gdańska.

W Trójmieście rodzice na posiłki w placówkach wydają od około 10 do nawet dwudziestu kilku złotych za dzień. W przedszkolach jest to zwykle pięć posiłków (pierwsze, drugie śniadanie, zupa, drugie danie, podwieczorek). W szkołach obiady są wydawane w stołówkach w formie dwudaniowej lub dodatkowo z deserem.

Darmowe obiady w przedszkolu

Kilkuset złotowy wydatek można jednak "przerzucić". Od lat działa rządowy program „Posiłek w szkole i w domu” oraz gminny program osłonowy. Gdańsk podczas ostatniej sesji (8 lutego) zmienił warunki w ten sposób, by więcej osób mogło skorzystać z dofinansowań, a tym samym darmowych posiłków dla dzieci.

Darmowe obiady w szkole

Co zrobić by mieć darmowe posiłki w Gdańsku? Odpowiedni wniosek trzeba złożyć bezpośrednio do Centrum Pracy Socjalnej, obsługującego dzielnicę ich zamieszkania. Kontakt do CPS jest na stronie internetowej Ośrodka. Do podania trzeba dołączyć:

  • dokumenty potwierdzające wysokość dochodów netto za miesiąc poprzedzający miesiąc złożenia wniosku (np. zaświadczenie od pracodawcy, odcinek renty, odcinek emerytury),
  • w przypadku, gdy w rodzinie są osoby z niepełnosprawnością lub długotrwale chore - aktualne orzeczenie o niepełnosprawności lub zaświadczenie o stanie zdrowia,
  • osoby prowadzące działalność gospodarczą – oświadczenie o uzyskanym dochodzie, zaświadczenie z Urzędu Skarbowego.

Darmowe posiłki Gdańsk

W myśl przyjętej przez Radę Miasta zmiany, w przedszkolach i szkołach obiady zjedzą dzieci z rodzin, w których dochód na osobę nie przekracza 1320 zł. Natomiast program rządowy przyznaje bezpłatne obiady dzieciom z rodzin, w których dochód na osobę nie przekracza 1200 zł, tj. 200 procent kryterium dochodowego w pomocy społecznej.

Pseudokibice zdewastowali gdański stadion