Chciał ukraść auto warte 250 tys. zł. Po prostu wsiadł i próbował odjechać

Rzeczniczka prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku komisarz Karina Kamińska przekazała w piątek (13 września), że samochód został ukradziony z parkingu niestrzeżonego w Gdańsku w nocy z 8 na 9 września.

Dzięki zdobytym informacjom i analizie zebranych dowodów policjanci ustalili tożsamość podejrzanego o przestępstwo mężczyzny. 62-letni mieszkaniec Łodzi został zatrzymany we wtorek (10 września) w Pruszczu Gdańskim, kiedy wsiadł do kradzionego pojazdu i próbował nim odjechać.

Pojazd miał tablice rejestracyjne innego auta tej samej marki, ale funkcjonariusze potwierdzili, że jego numer nadwozia figuruje w policyjnej bazie utraconych aut. Podczas zatrzymania przy 62-latku policjanci znaleźli i zabezpieczyli dorobiony kluczyk do ukradzionego pojazdu, gotówkę i telefony komórkowe.

Okazało się, że mężczyzna był też poszukiwany trzema nakazami doprowadzenia do odbycia kary zastępczej 2,5 miesiąca pozbawienia wolności za niespłacone grzywny.

Podejrzany został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Pruszczu Gdańskim, gdzie usłyszał zarzut paserstwa.

Prokurator zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji. Sprawa jest rozwojowa. Mundurowi sprawdzają, czy mężczyzna ma związek z innymi przestępstwami. Za paserstwo grozi pięć lat więzienia.

GALERIA: Nowy park handlowy na Pomorzu. Zobacz jak będzie wyglądał i gdzie dokładnie powstanie

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na Facebooku lub na skrzynkę: [email protected].