Chciał oszukać metodą „na wnucza". Pech chciał, że prawdziwy wnuczek siedział obok

2021-06-01 14:13

Policjanci systematycznie przypominają o tym, jak nie paść ofiarą oszustów, którzy wyłudzają pieniądze metodą „na policjanta” czy „na wnuczka”. Ta historia oszusta pokazuje, że czasem tego typu akcje są nieudane już na samym starcie.

Chciał oszukać metodą „na wnucza’. Pech chciał, że prawdziwy wnuczek siedział obok

i

Autor: KMP Gdańsk/ Materiały prasowe

Tylko w ciągu ostatnich dni gdańscy policjanci odnotowali trzy zgłoszenia o telefonach od oszustów. Niestety w jednym przypadku seniorka nie wykazali się czułością i straciła kilkadziesiąt tys. zł. Pierwszy telefon w minioną niedzielę wieczorem zadzwonił do 77-letniej mieszkanki Przymorza

"Oszust powiedział, że jest jej wnukiem, miał wypadek i trzeba wpłacić kaucję, aby został zwolniony."

- relacjonują mundurowi.

Kobieta wiedziała, że ma do czynienia z oszustwem, ponieważ jej prawdziwy wnuk był u niej w odwiedzinach.

Zaledwie godzinę później do innej seniorki z Przymorza zadzwonili oszuści i w podobny sposób zamierzali ją oszukać. Kobieta szybko się zorientowała, że dzwoni oszust i natychmiast zadzwoniła do rodziny. Podczas rozmowy okazało się, że nikt z nich nie miał wypadku.

Czujności zabrakło 83-latce z Przymorza, która dała się wciągnąć w „przestępczą grę” oszusta. Kobieta za namową rzekomego członka rodziny, który miał wypadek, wypłaciła z banku kilkadziesiąt tys. zł. i przekazała oszustowi w zamian za zwolnienie z aresztu jej syna.

Policjanci zwracają się z apelem, również do osób młodych.

"Rozmawiajmy z rodzicami, dziadkami o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Powiedzmy im jak zachować się w sytuacji, kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o pożyczenie dużej ilości pieniędzy. Zwróćmy uwagę na zagrożenie osobom starszym, o których wiemy, że mieszkają samotnie. Zwykła ostrożność może uchronić ich przed utratą zbieranych latami oszczędności."

Chcieli ją oszukać metodą "na wnuczka", jednak to ona ich oszukała!