Szpitalna przestrzeń przyjazna pacjentowi
Szpitale już od dawna nie kojarzą się nam z szarymi ścianami i zimnymi, odpychającymi wnętrzami. Pacjent, zwłaszcza ten przebywający w lecznicy przez dłuższy czas, powinien czuć się w nim dobrze i komfortowo. Dobre samopoczucie i pozytywne otoczenie odgrywa bowiem niebagatelną rolę w procesie zdrowienia. Dlatego już od wielu lat trwają starania nad poprawą estetyki zarówno wnętrz, jak i zewnętrznych ścian lecznic. Szpital Morski im. PCK w Gdyni nie odstaje od tych standardów. Ogłosił konkurs na zaprojektowanie muralu o tematyce onkologicznej na jednej ze ścian budynku.
Zwyciężczynią konkursu na projekt muralu została Aniela Kaleta, absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku i Polsko-Japońskiej Akademii Technik Komputerowej.
Polecany artykuł:
Metafora walki z rakiem
Projekt autorki przedstawia ławicę okoni pożerających raki. Całość utrzymana jest w wąskiej gamie barw – w pomarańczu i zieleni. Pośrodku prawej krawędzi ściany znajduje się największy okoń trzymający raka w pysku. Dookoła niego zataczają koła cztery rzędy ryb. Okonie płyną w stronę raków skupionych w dole projektu. Układ ryb przypomina rozchodzące się kręgi na wodzie. Obszar ich występowania poszerza się, spychając skorupiaki na coraz mniejszą powierzchnię. Rosnący przed ścianą krzew został uwzględniony w projekcie muralu. Stanowi morskie zarośla, w których ukrywają się raki.
Chciałam, by mój projekt napawał nadzieją osoby udające się na oddział onkologiczny. Wykorzystując dwuznaczność słowa „rak”, umieściłam nowotwór w postaci skorupiaka. Przeciwstawiłam mu znacznie większe od niego ryby symbolizujące środki podejmowane w walce z chorobą.
- dodała Aniela Kaleta, autorka projektu.
Nagrodę za zwycięski projekt wręczyła Jolanta Sobierańska-Grenda, prezes Szpitali Pomorskich. Zwyciężczyni otrzymała czek na kwotę 5000 zł i możliwość wykonania swojej pracy. Mural ma pojawić się na ścianie gdyńskiego szpitala wiosną tego tego roku.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]