Podstawówka w Rekowie Górnym (gmina Puck) do likwidacji
"Czym zawiniły nasze dzieci?" - padało pytanie podczas spotkania dotyczącego zamknięcia szkoły. Trwają konsultacje społeczne, a gmina zorganizowała dwa spotkania: dla rodziców z Rekowa Górnego, oraz z Połchowa - gdzie od września mają być przeniesieni uczniowie.
W Gminie Puck wójt ogłosił, że planowane jest zamknięcie szkoły w Rekowie Górnym, a dzieci zostaną przeniesione do podstawówki w Połchowie. Sprawa dotyczy małej i kameralnej szkoły, w której dzieci i rodzice zbudowali lokalną społeczność. Część rodziców postanowiła walczyć o edukację w dotychczasowym miejscu. Szkoły są oddzielone od siebie o 3,5 kilometra, a dzieli je ruchliwa droga wojewódzka prowadząca do Helu.
W szkole w Rekowie Górnym uczy się 82 dzieci, placówka daje zatrudnienie 23 nauczycielom. Od września szkołą ma przestać istnieć, a w jej miejsce powstać ma przedszkole.
Polecany artykuł:
W zeszłym roku funkcjonowanie tej placówki kosztowało 2,7 mln zł. W tym roku planowany koszt funkcjonowania placówki to jest 3,7 mln zł. Koszty utrzymania oświaty w całej gminie to prawie połowa budżetu - informuje Marcin Nikrant, wójt gminy Puck.
Chcemy walczyć o naszą szkołę, serce naszej gminy. W naszej szkole są tacy nauczyciele i taka atmosfera, że dzieci nie chcą wracać ze świetlicy do domu. Tak jest im tam dobrze
- mówili rodzice broniący placówki.
Rodzica bronią szkoły przed zamknięciem
Zarzuty kierowane do wójta dotyczyły też tego, że decyzja została ogłoszona nagle, bez wcześniejszych rozmów, a rodzice dowiedzieli się ostatni. Dyrekcja szkoły poinformowała o planach na kilka dni przed spotkaniami z mieszkańcami. Emocje na spotkaniach z rodzicami były gorące. Szczególnie na tym pierwszym, na które przyszli rodzice broniący rekowskiej podstawówki. To do szkoły w Połchowie mają zostać przeniesione dzieci, ale tu również brakuje miejsca, co budzi niepokój rodziców w drugiej placówki.
Likwidacja szkoły w Rekowie Górnym
Powodem zamknięcia szkoły podstawowej są finanse. Audyt przeprowadzony przez gminę wykazał, że dzieci w gminie będzie coraz mniej, jedna szkoła podstawowa będzie więc wystarczająca. Po gruntownym remoncie, w szkole w Rekowie Górnym powstać ma przedszkole dla setki dzieci. Do szkoły w Połchowie gmina będzie miała obowiązek zapewnić transport.
Rodzice w Rekowa zabiegają o to, by dzieci przeniesione do szkoły w Połchowie nie zostały rozdzielone - to główny postulat o którym dyskutowano podczas spotkania.
Rodzice z Połchowa wskazują z kolei, że sale lekcyjne są przygotowane dla małych klas, kilkunastoosobowych i nie da się przyjąć więcej dzieci do istniejących oddziałów. Wójt jednocześnie przyznał, że nie planuje rozbudowy szkoły w Połchowie. Na co liczyli rodzice, ale nie ma dla nich dobrych wieści.
Szkoła w Rekowie Górnym ma zostać zamknięta od września 2025. Wiele w tej kwestii zależy od decyzji kuratorium oświaty, a ta jeszcze nie zapadła, trwają konsultacje.
GALERIA: Ceny mieszkań w Gdyni. Różnica to nawet milion złotych