![Historia dawnej linii kolejowej na Pomorzu. Ma ponad 100 lat! [GALERIA]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-KWFf-tUcH-BbCm_stare-tory-klukowo-300x250.jpg)
Aleksandra Kosiorek i Barbara Nowacka podczas panel na Open’er Festival rozmawiały o hejcie i jego skutkach. Zastanawiały się, z czego mogą wynikać krzywdzące innych słowa, a minister edukacji podała, co musi się zmienić w szkole, aby skutecznie przeciwdziałać hejtowi.
Prezydent Gdyni, podkreśliła że często dochodzi do takich sytuacji, w których osoba poszkodowana nie decyduje się na zgłoszenie przestępstwa do odpowiednich organów ścigania, gdyż obawia się, że jej sprawa nie zostanie rozstrzygnięta, a sprawca nie zostanie ukarany.
Jednym z rozwiązań tego problemu jest zmiana przepisów prawa. Zmiany są zdecydowanie potrzebne. Nieraz spotkałam się z sytuacją, kiedy zgłaszane było przestępstwo zniesławienia lub znieważenia, ale ponieważ są one traktowane jako przestępstwo małej wagi, organy ścigania nie były zainteresowane, żeby podejmować ściganie sprawców. Tym bardziej, że to są przestępstwa prywatnoskargowe, czyli trzeba wnosić prywatny akt oskarżenia, chyba że prokurator uzna, że tym razem zaangażuje w to prokuraturę. I tutaj być może należałoby doszukiwać się konieczności zmian legislacyjnych, żeby te przestępstwa były obowiązkowo ścigane przez prokuraturę, wtedy kiedy albo prokurator z urzędu dostanie informację, że ktoś takie przestępstwo popełnił, albo kiedy pokrzywdzony złoży wniosek o ściganie
– mówiła Aleksandra Kosiorek.
Ministerstwo edukacji ma plany na zmiany w szkole, które spowodują, że hejt nie będzie dotykał tych najbardziej bezbronnych, czyli dzieci. Niestety, obecnie zjawisko hejtu dotyczy głównie szkoły i młodzieży.
Jak podała Barbara Nowacka, ministerstwo podjęło inicjatywy, które mają wyeliminować mowę nienawiści w szkołach. Jedną z nią jest program PYP, czyli pomoc rówieśniacza w kryzysie. Głównym elementem programu jest przeciwdziałanie oraz budowanie odporności rówieśniczej na mowę nienawiści i hejt.
Polecany artykuł:
Minister edukacji, wspomniała, że jest potrzeba wpisania w politykę cyberbezpieczeństwa państwa i w politykę edukacyjną kwestii dotyczących odporności na ataki w sieci, na hejt.
Na umiejętność reagowania, kiedy kogoś to spotyka. Jeżeli to się wpisze w kierunki edukacyjne i stworzy podstawy też dla nauczycielek i nauczycieli, to już będzie to krok w dobrym kierunku
– mówiła podczas spotkania Barbara Nowacka.
Nowacka opowiedziała, o czym będzie nowy przedmiot wprowadzany do szkół od 1 września 2025 roku.
Jednym z elementów [przedmiotu – przyp.red.] jest kwestia cyberbezpieczeństwa. I takiej pewnej higieny cyfrowej, która jest elementem składowym przeciwdziałania hejtowi, bo on w internecie jest dużo bardziej zabójczy niż ten, z którym mieliśmy do czynienia 20-30 lat temu, bo jesteśmy wystawieni na ekspozycje. Ponadto, jest nieusuwalny, bardzo publiczny, bardzo rozpowszechniającym się
- zapowiedziała
