policja

i

Autor: Małopolska Policja Zdjęcie poglądowe

Na sygnale

Areszt dla 54-latka i 20-latki, którzy dopuszczali się kazirodztwa. W ich domu ujawniono szczątków trzech noworodków

2023-09-17 18:59

Sąd zastosował wobec podejrzanych - 54-latka i jego 20-letniej córki - tymczasowy areszt na 3 miesiące - podał prokurator Mariusz Duszyński. 54-latek usłyszał zarzuty trzech zabójstw i kazirodztwa, a kobieta dwóch zabójstw i kazirodztwa. W piwnicy domu na Kaszubach wykopano szczątki trzech noworodków.

Prokuratura: sąd aresztował 54-latka i jego 20-letnią córkę

Prokurator Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku poinformował w niedzielę, 17 września, że sąd zakończył posiedzenia i zastosował wobec podejrzanych - 54-latka i jego 20-letniej córki - tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące, zgodnie z wnioskiem prokuratury. Posiedzenia sądu w sprawie aresztu dla ojca i córki w tej sprawie odbyły się w niedzielę o godz. 16 i 17. Zatrzymany Piotr G. usłyszał w sobotę pięć zarzutów: trzy zabójstwa noworodków i dwa kazirodztwa (w tym jeden ze zmuszaniem do odbycia stosunków płciowych). Zarzuty kazirodztwa dotyczą dwóch córek, z którymi miał współżyć mężczyzna. Wcześniej jego córka Paulina usłyszała trzy zarzuty: dwa dotyczące zabójstw noworodków i jeden kazirodztwa.

Policja pod dom w Czernikach w gminie Stara Kiszewa na Kaszubach przyjechała w piątek po południu po tym, gdy otrzymała informację, że 20-letnia Paulina była w ciąży, a dziecka nie było. Kobieta po śmierci matki mieszkała tam z ojcem i bratem. Paulina pracowała w cukierni w Starej Kiszewie. Tam koleżanki podejrzewały, że może być w ciąży, choć 20-latka nosiła ubrania maskujące jej stan i w bezpośrednich rozmowach zaprzeczała koleżankom z pracy. W piątek po godz. 13. na posesji Piotra G. przy niewielkim domu w Czernikach stanęły rozstawione policyjne namioty, a funkcjonariusze przekopywali piwnicę i przeszukiwali mieszkanie. Do poszukiwań szczątków noworodków wykorzystano skaner 3D oraz psy tropiące.

Pierwsze szczątki wykopano w piątek po południu, drugie - późnym wieczorem, a trzecie zwłoki - w sobotę przed południem. Szczątki noworodków były schowane w workach i zakopane w piwnicy. Funkcjonariusze nie musieli kuć podłogi, bo było tam klepisko. Rodzina G. mieszkała nad piwnicą. Jeszcze podczas przeszukania budynku i przekopywania piwnicy, śledczy w prokuraturze przesłuchiwali 54-letniego mężczyznę i jego 20-letnią córkę Paulinę. Po wcześniejszych informacjach podejrzewano, że wykopane szczątki to dzieci mężczyzny i jego córek. 54-latkowi i jego 20-letniej córce grozi dożywotnie więzienie.

Jaka będzie tegoroczna zima w Polsce? IMGW opublikowało długoterminową prognozę pogody [ZDJĘCIA]

Widzowie zachwyceni występem Caroline Derpieński u Kuby Wojewódzkiego