Książulo na kebabie w Słupsku
Do tej akcji Książulo się przygotował. Tajne zamówienie plus porównanie z kebabem, którego przyjął do rąk własnych okazało się początkiem problemów. Pracownik kebaba w Słupsku pokazał swoją wersję.
Książulo to obecnie jeden z najpopularniejszych youtuberów w Polsce. Jego filmy oglądają miliony widzów. Książulo odwiedza restauracje, testuje i ocenia dania, a nawet ratuje gastronomiczne biznesy.
Książulo był już w Trójmieście i nawet dostał mandat! Teraz wybrał się do Słupska. Tam już na niego czekali, ale jak się okazało, nie przygotowali się w 100 procentach i popełnili jeden błąd!
Bez wuala, ja wiem, że oni już przecierali szybkę, no ale. Apel mój jest taki, nie róbcie dla youtuberów lepiej, bo to wychodzi gorzej.
- to najważniejsza część wypowiedzi po teście słupskiego kebaba Siedem Sześć 200.
Książulo wiedział, ze w Słupsku na niego czekają, że był tu zapraszany. Jak wyjaśnił w filmie, pojechał dopiero teraz, bo w kebabie pojawiło się mięso własnej produkcji, którego chciał zasmakować i ocenić. To już wielki plus - autorskie mięcho. Co okazało się na miejscu? Książulo oceniał dwa kebaby - jednego zamówił tradycyjnie, a drugiego telefonicznie, by porównać, czy danie przygotowane specjalnie dla youtubera nie jest większe. Co się okazało? Pita z kebebem dla Książula była o ponad 100 gram większa - i zaczęła się afera!
Jaki był kebab od Siedem Sześć 200 ze Słupska? Smaczny, mięso dobrze przyprawione, zdaniem Książula lekko pikantne, ale bardzo smaczne, chociaż wieprzowe, a Książulo woli wołowinę. Czy ta opinia miała duże znaczenie dla lokalu? Ważniejsze od smaku okazało się ważenie i różnica w gramaturze. Po tym na restaurację wylała się fala negatywnych komentarzy. Głos postanowił w końcu zabrać pracownik, mąż właścicielki, który sam przygotowywał kebaba dla Książula.
Pita, pierwsza, którą robiłem dla Książula rozpadła mi się. mięso było ważone, warzywa były dodane, świeże sosy, wszystko naszej produkcji. Rozpadała mi się pita. Wpadłem na pomysł, aby nie marnować jedzenia. Wziąłem nowy placek, przerzuciłem zawartość i jak to mój "genialny" łeb pomyślała, że część składników przykleiła się do starego placka. Więc dorzuciłem po prostu świeżych warzyw i nowego sosu.
Afera o kebap w Słupsku
Jego zdaniem, właśnie stąd wynika różnica w ważeniu, a na dowód na swoim FB publikuje nagranie z własnej kamery. "150 gram różnicy - 90 gorszy. Za te 90 gorszy was przepraszam, myśleliśmy o rekompensacie 90 groszy do końca wakacji, ale nie będziemy się ośmieszać. Wprowadzamy pitę o nazwie 600 - wrzucimy wam tam 300 g mięsa. Skasujemy 15 złotych" - powiedział.
Takich pit ma być 149 - to odnośnik do liczby folowersów Książula.
Jeżeli poczułeś się oszukany, okantowany, orżnięty, ocyganiony, nabity w butelkę, zawiedziony, wyrolowany bądź zmylony: najmocniej cię za to przepraszam - powiedział w nagraniu.