Policjanci z Wejherowa zajęli się sprawą rozboju na 29-latku, który zgłosił się do nich kilka dni po zdarzeniu. W toku przeprowadzonego śledztwa okazało się, że cały scenariusz zbrodni przygotowała 32-latka, która od dłuższego czasu była skonfliktowana z mężczyzną.
Najpierw namówiła koleżankę, żeby zorganizowała imprezę i zaprosiła na nią 29-latka. Przyjęcie zostało zorganizowane w wynajętym apartamencie na terenie Gdyni.
"Niczego nieświadomy pokrzywdzony przybył zgodnie z zaproszeniem. Tam, będąc już na miejscu, usłyszał pukanie do drzwi i kiedy je otworzył, od razu został zaatakowany i uderzony w twarz" – relacjonuje oficer prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Wejherowie asp. sztab. Anetta Potrykus.
Dwaj sprawcy w wieku 33 i 39 lat zaczęli go okładać pięściami i kopać po całym ciele. Następnie okradli bezbronnego mężczyznę z telefonu, dokumentów i kart płatniczych.
"Siłą zaprowadzili go do swojego samochodu i zawieźli na teren posesji 32-latki, gdzie skuli go łańcuchem i wrzucili do kanału w garażu, po czym przykryli go z góry deskami. Mężczyzna przez kilka godzin próbował się oswobodzić i kiedy to mu się udało, uciekł i schronił się u swoich bliskich. Po dwóch dniach zawiadomił o sprawie policjantów" – przekazała asp. sztab. Anetta Potrykus.
Policjanci szybko zatrzymali wszystkich winnych. We wtorek 16 stycznia sąd zadecydował o areszcie dla 32-latki i jej dwóch starszych kolegów. Za przestępstwo rozboju i uprowadzenia, którego się dopuścili, grozi kara od 2 do 15 lat więzienia.
"Kobieta usłyszała zarzut pozbawienia wolności, jeden z mężczyzn zarzuty pozbawienia wolności, pobicia, rozboju i kierowania gróźb karalnych oraz posiadania narkotyków. Drugi mężczyzna usłyszał zarzuty dotyczące rozboju, kierowania gróźb karalnych i pozbawienia wolności oraz pobicia" - przekazała policja w Wejherowie.