Zmieni się oblicze Cukrowni w Pruszczu Gdańskim. Znamy plany inwestora [GALERIA]

Cukrownia w Pruszczu Gdańskim funkcjonowała w latach 1881-2004. Choć od wielu lat była zamknięta, to Krajowa Spółka Cukrowa, do której należały tereny, nie myślała o sprzedaży działki wraz z nieruchomościami. Mieszkańcy wiele razy podnosili kwestię sprzedaży ogromnej działki, bo przecież teren prawie 20 ha, można dobrze zagospodarować. W końcu się udało. Spółka sprzedała teren, sopockiej firmie zajmującej się budownictwem i nieruchomościami. Nowy właściciel NDI Development chce odmienić to miejsce. Jakie ma plany, i co konkretnie będzie się działo w centrum Pruszcza Gdańskiego? Dowiedzieliśmy się!

Tak zmieni się centrum Pruszcza Gdańskiego. Budynek i tereny starej Cukrowni przejdą rewitalizację!

Obecnie na terenie Cukrowni znajduje się kilka zabudowań, w których niegdyś produkowano całkiem pokaźne ilości cukru. To stąd dowożono towar do sklepów na całym Pomorzu. Jednak II wojna światowa i zmiany, które przyszły po niej nie sprzyjały rozwojowi cukrowni. Dlatego w 2004 roku zdecydowano się na zamknięcie produkcji. I tak przez wiele lat tereny te stały zamknięte dla mieszkańców. W 2022 roku Spółka Cukrowa sprzedała cały teren wraz z nieruchomościami firmie NDI Development.

Jako pierwsze swoje działania sopocka firma zdecydowała się na otworzenie bramy cukrowni dla mieszkańców. Tak powstała Cukroteka, miejsce spotkań mieszkańców na świeżym powietrzu. Każdego lata odbywają się tutaj wydarzenia, koncerty, akcje charytatywne. Jednak na tym firma nie chce poprzestać. W planach mają całkowitą przemianę tego miejsca.

Cukrownia to bardzo ciekawe miejsce – wielki, nieurządzony teren w samym sercu miasta. Będziemy go zagospodarowywać i urbanizować. Stworzymy od zera nową tkankę miejską, a de facto nowe śródmieście. To wyjątkowy atut Cukrowni, bo z urbanistycznego punktu widzenia Pruszcz dziś tego śródmieścia w zasadzie nie ma. Dopiero rok temu uchwalono plan miejscowy na zagospodarowanie całego tego terenu

– mówi Krzysztof Granatowicz, Dyrektor Kreatywny w Zespole ds. Projektowania NDI Development

Jak duża jest potrzeba zagospodarowania tego terenu pokazuje rozwój miasta. W ciągu ostatnich 20 lat liczba mieszkańców wzrosła o prawie 40 proc.

Chcemy, żeby Cukrownia była śródmiejskim magnesem. Ludzi mają przyciągać odrestaurowane budynki otoczone zabudową mieszkalną z usługami, terenami zielonymi oraz rekreacyjnymi – wyjaśnia nam Krzysztof Granatowicz – W pierwszym etapie powstanie tu około 5 tysięcy metrów kwadratowych mieszkań i około 500 metrów kwadratowych usług, w tym sklepy, restauracje, kawiarnia, bar – w zależności od potrzeb mieszkańców

– dodaje Krzysztof Granatowicz

Budynki Cukrowni zostaną zagospodarowane tak, aby stworzyć jak najwięcej udogodnień dla mieszkańców i turystów. W największym powstanie hol łączący front działki z tyłem budynku, kryjącym nowo powstający ogród miejski.

Pragniemy stworzyć budynek wielofunkcyjny. Handel i gastronomia będą ulokowane na parterze, a wyżej znajdą się przestrzenie biurowe natomiast w byłej hali produkcyjnej powstanie hotel na ok. 50 miejsc noclegowych. Cukrownia z założenia ma zatrzymać lokalnych mieszkańców, żeby chcieli tu odpocząć i spędzać czas zamiast szukać powodów do wyjazdu z Pruszcza

– zaznacza Lucyna Borgula, Dyrektor Zarządzająca kompleksem Cukrowni.

Najbardziej charakterystycznym elementem na terenie Cukrowni jest jej komin. Został od odbudowany w 1945 roku, po zniszczeniach wojennych. Mierzy 72 m wysokości, a jego wierzchołek znajduje się na wysokości 79 m n.p.m. Wielu mieszkańców obawia się o to, że komin, który jest niejako wizytówką Cukrowni zostanie zburzony. Jak się dowiedzieliśmy, tego sopocka firma nawet nie ma w planach. Pomimo tego, że stan komina jest niezadowalający i ma lekkie odchylenie od pionu, to sopocka spółka ma na niego specjalny pomysł.

Komin jest wyjątkowo usytuowany, w zewnętrznej zatoce, otoczony z trzech stron zabytkowymi budynkami masywu cukrowni. Przy odpowiednim spojrzeniu może stanowić rodzaj słupa, podpory konstrukcyjnej. 

Jedną z idei projektowych jest przekrycie tej przestrzeni i stworzenie wewnętrznego dziedzińca. Komin zmieni swoją dotychczasową funkcję na kolumnę wspierającą szklane zadaszenie. Ze wzglądu na specyficzny kształt przekrycie przywodzi na myśl „szklaną sukienkę”, która, mamy nadzieję, stanie się jednym z symboli tej wyjątkowej inwestycji.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na Facebooku lub na skrzynkę: [email protected].