– Gdy dostarczyliśmy pierwsze zupy na SOR na Zaspie, zobaczyliśmy łzy w oczach personelu. Wtedy zrozumieliśmy dlaczego to robimy – mówi Kacper Suchecki, właściciel "Chochli".
Pracownicy gdańskiej restauracji przygotowali już ponad 120 zup, które dostarczyli do szpitali na terenie Gdańska. Dziś kolejną partie planują przygotować dla placówek znajdujących się w Gdyni i Wejherowie. – Będziemy działać wraz z Mandu i SurfBurgerem. Łączymy swoje siły by jedzenie było jak najbardziej zróżnicowane – dodaje Kacper Suchecki.
Akcję #gastropomaga zainicjowali pracownicy restauracji „Muszla”. Jako pierwsi przygotowali dziesięć pizz, które trafiły do Szpitala Miejskiego im. Św. Wincentego a Paulo w Gdyni. – Nasza akcja spotkała się ze świetnym odzewem. Dostaliśmy mnóstwo słów wsparcia. Co więcej, mieszkańcy pytają, czy mogą wykupić obiad np. dla służb porządkowych, które również w tym trudnym czasie pracują - Anna Wylężek, pomysłodawczyni akcji.
Akcja, oprócz charytatywnego aspektu, ma także wymiar ekonomiczny. Ze względu na trwającą kwarantannę, wszystkie restauracje, puby i kawiarnie muszą pozostać zamknięte. – Takie jednak działanie pozwala nam przetrwać, bowiem nadal przychodzimy do pracy, nie ma przestoju. A oprócz tego robimy coś dla dobra innych ludzi. Ma to sens – dodaje właściciel „Chochli”.
W akację #gastropomaga zaangażowały się także lokale m.in. „Zaufajni Food & Cocktail Bar” czy „Pizza Napoli”.