Trójmiejskie plaże i Klif Orłowski zniszczone po ostatnich sztormach. Będzie naprawa?

- Tam doszło w kilku miejscach do przerwania wału wydmowego, czyli wydm. Tam był największy wlew wody na zaplecze i zapiaszczenie powierzchni leśnej prawie na 100 metrów wgłąb lądu. W rejonie wejścia 19 na Wyspie Sobieszewskiej i wejścia 21 w Górkach Zachodnich. Ponadto zniszczone zostały ogrodzenia wydm z siatki leśnej i tablice informacyjne - mówi kierownik obwodu ochrony wybrzeża w Sobieszewie, Łukasz Partyka z Urzędu Morskiego w Gdyni.

Bałtyk nie oszczędził również Klifu Orłowskiego. - Doszło do dosyć poważnego uszkodzenia podstawy Klifu Orłowskiego. Może dojść do jego zarwania, obsunięcia się mas ziemi i drzew. Myślę, że nie będzie to w jakichś takich wielkich rozmiarach, że nagle cały klif się zawali. Natomiast mogą pojedyncze masy ziemi i drzewa spaść - dodaje Partyka.

Liczenie szkód nadal trwa. Plaże w Gdańsku Sobieszewie, Górkach Zachodnich, Nowym Porcie i Brzeźnie oraz w Gdyni Orłowie mają zostać sztucznie naprawione, przynajmniej częściowo, jeszcze przed wakacjami.