- Na pewno to będzie jedno z najwyższych wartości ciśnienia atmosferycznego w Trójmieście w tym roku, natomiast nie są to wartości ekstremalne. Ogólnie układ wysokiego ciśnienia to układ taki, w którym następują zstępujące, osiadające ruchy mas powietrza. One powodują, że wilgotność jest niższa, znikają chmury, tworzy się pogoda bezchmurna, bezwietrzna i stabilna - tłumaczy Dawid Biernacik, klimatolog z gdyńskiego oddziału IMGW-PIB.
Zdecydowana większość osób nie odczuje na sobie tych anomalii. Problemy mogą mieć jednak meteopaci. - Osoby, które są narażone na zmianę pogody, mogą odczuwać wysokie ciśnienie. Mogę mieć np. migrenę, bóle głowy, trudności w oddychaniu, bo to z układem krążenia też jest związane. Jakieś niewielkie dolegliwości mogą być, natomiast generalnie, jak widzimy pogoda dopisuje i większość ma teraz dobre samopoczucie - dodaje klimatolog.
Najwyższe ciśnienie w historii Polski odnotowano 25 lat temu w Suwałkach, wyniosło 1054 hektopaskale. To jednak wciąż nie są wartości ekstremalne. Pod koniec 2020 roku w Mongolii ciśnienie wzrosło prawie do dwustu hektopaskali.
![Ogromny zrzut ścieków do Wisły. Rzeką znów płynęły nieczystości [ZDJĘCIA]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-Jmu1-DLVT-MzKf_ogromny-zrzut-sciekow-do-wisly-rzeka-znow-plynely-nieczystosci-300x250.jpg)
