Testament audiowizualny dla kogo?
Roboczo nazwano go testamentem audiowizualnym. Jest to testament ustny w formie pliku elektronicznego. Będzie można nagrać go w sytuacjach zagrożenia życia, np. tuż po wypadku samochodowym. Następnie z takiego nagrania protokół sporządzi sąd.
To póki co jedynie propozycja nowego rządu. Ostateczne przepisy o tego rodzaju testamencie powstaną po zakończeniu prac parlamentarnych. Już jednak wiadomo, że honorowane będzie jedynie nagranie utrwalone za pomocą urządzenia rejestrującego obraz i dźwięk na trwałym nośniku informacji, umożliwiającym ich odtworzenie. Taki rodzaj testamentu ma być stosowany jedynie w sytuacjach zagrożenia życia.
Polecany artykuł:
Trwały nośnik będzie zdefiniowany w ustawach szczególnych. Najprawdopodobniej za taki uznany będzie telefon komórkowy bądź dyktafon. Utrwalenia może dokonać sam spadkodawca bądź inna osoba. Każdy, kto znajdzie się w posiadaniu tego typu nagrania będzie musiał dostarczyć je w ciągu trzech miesięcy od śmierci spadkodawcy. Nagranie zdeponowane zostanie w sądowym sejfie.
Problemem sztuczna inteligencja
Obawy dotyczące wprowadzenia tego typu rozwiązania wiążą się przede wszystkim z coraz większymi możliwościami wykorzystywania sztucznej inteligencji. Istnieje ryzyko powstawania tzw. deep fake, które z czasem mogą być trudne do odróżnienia od autentycznych nagrań.
Masz ogródek w mieście? Jakie kwiaty zasadzić?[Galeria]:
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na Facebooku lub na skrzynkę: [email protected].