Długo nie spojrzy w lustro
Do fryzjera chodzimy zazwyczaj, by oddać się w ręce profesjonalistów, którzy mają fachowo zadbać o nasze włosy. Każdy z nas, choć raz w życiu, zaliczył jednak wizytę, po której nie do końca był zadowolony z efektów. Jednak większość z nas uznała, że „to tylko włosy” i że z czasem problem sam się rozwiąże.
Dużo gorzej miała klientka salonu fryzjerskiego w Lęborku, której włosy podczas wizyty dosłownie … uległy spaleniu.
Historię kobiety opisał „Super Express”, któremu pełnomocnik poszkodowanej przedstawił przebieg całego zdarzenia. Podczas wizyty fryzjerka miała nałożyć na włosy farbę, a następnie zastosować saunę na włosy – specjalny zabieg, regenerujący włosy w wysokiej temperaturze. Niestety to połączenie sprawiło, że skóra głowy klientki została poparzona.
Trójmiasto w obiektywie naszych czytelników (Galeria):
Sprawą zajął się sąd
Poszkodowana zgłosiła sprawę do sądu, w którym powołani do sprawy biegli uznali, że proces regeneracji włosów może potrwać nawet cztery lata!
Polecany artykuł:
Koszt zabiegów odbudowujących włosy został oszacowany na 24 tys. zł. Sąd jednak uznał, że są one zbyt wysokie i zasądził odszkodowanie w wysokości 10 tys. zł.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]