W grudniu 2024 roku podróżni korzystający z lotniska im. Lecha Wałęsy w Gdańsku usłyszeli o nowych planach tego aeroportu.
Wprowadzamy lotnisko bez komunikatów, aby dać naszym pasażerom komfort i spokój przed podróżą, by nie musieli słuchać wielu ogłoszeń, które nie dotyczą ich lotów. To ograniczy hałas w terminalu i da możliwość skupienia się na odpoczynku czy pracy. Chcemy uczynić podróżowanie bardziej relaksującym doświadczeniem dla pasażerów. Wierzymy, że pomoże to także osobom, które bardzo źle znoszą hałas
- zapowiadał Tomasz Kloskowski prezes Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy.
Reakcje na tę zapowiedź były różne. Część komentarzy była pozytywna, ale podniosły się też głosy, że takie zmiany uderzą w osoby niewidome i niedowidzące.
Ciche lotnisko w Gdańsku. Reakcja radnej
W sprawie bardzo szybko zareagowała radna Jolanta Banach z klubu Wszystko dla Gdańska. Polityk samorządowa złożyła specjalną interpelację w tej sprawie.
Pisaliśmy o tym szerzej: "Ciche lotnisko" w Gdańsku jednak nie dojdzie do skutku? W sprawie interweniowała radna
Radna podnosiła kwestię problemów osób, które potrzebują sygnałów dźwiękowych. "To są nie tylko osoby niewidome. To są także tak zwani szczątkowcy - to jest określenie medyczne - czyli osoby, które widzą w niewystarczającym stopniu, z różnymi dysfunkcjami wzroku. Ale to są przecież także osoby starsze, które bardziej bywają zdezorientowane w sytuacji, gdy nie ma komunikatów dźwiękowych i trzeba ich poszukać" - mówiła w rozmowie z Eska Trójmiasto.
"Zarząd portu wyraził wolę kompromisu. To znaczy zaproponował, aby rozpoczęcie boardingu i ostatnie wezwanie pozostawić w komunikacie w formie komunikatu dźwiękowego" - powiedziała nam w grudniu radna Banach.
Polecany artykuł:
Gdy jednak skontaktowaliśmy się z lotniskiem, odmówiono nam komentarza i poinformowano, że Port Lotniczy wróci do sprawy w styczniu 2025 roku.
Ciche lotnisko w Gdańsku 2025. Silent Airport wejdzie w życie, ale...
W komunikacie wysłanym do mediów 22 stycznia 2025 roku port lotniczy w Gdańsku informuje, że Silent Airport jednak wejdzie w życie i to już od 31 stycznia.
Nie będzie to jednak "lotnisko bez komunikatów", jak zapowiadał na początku prezes Tomasz Kloskowski. "DOPUSZCZAMY MAKSYMALNIE 3 KOMUNIKATY DŹWIĘKOWE DLA KAŻDEGO REJSU
- INFORMACJĘ O OTWARCIU GATE
- OSTATNIE WEZWANIE DLA PASAŻERÓW
- OBSŁUGIWANEGO LOTU
- INFORMACJĘ O ZMIANIE GATE" - czytamy w komunikacie portu lotniczego.
Trudno nie zauważyć, że zmiany w koncepcji przypominają te, o których mówiła radna Banach.
Ciche lotniska na świecie
"Idea Silent Airport już od kilku lat jest wdrażana w portach lotniczych. W Polsce cichym lotniskiem jest Port Lotniczy im. Fryderyka Chopina w Warszawie. W Europie to lotnisko Schiphol w Amsterdamie i port lotniczy Eindhoven w Holandii, El Prat w Barcelonie, London City i Bristol w Wielkiej Brytanii, Marco Polo w Wenecji oraz Helsinki w Finlandii. Poza Europą ciche lotniska są w Kapsztadzie w Republice Południowej Afryki, w Delhi w Indiach, w Dubaju ze Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Cancun w Meksyku i Changi w Singapurze" - opisywała w swoim tekście na portalu Eska Trójmiasto Anna Kobryń.