W weekend policjanci gdańskiej drogówki zatrzymali pięciu pijanych kierujących.
Piątek 5.02.2021. Początek weekendu i 2 pijanych za kółkiem
Do pierwszej z tych interwencji doszło w piątek wieczorem na ulicy Flisikowskiego. Funkcjonariusze ruchu drogowego zatrzymali do kontroli 30-latka, który kierował samochodem marki Kia. Badanie trzeźwości mężczyzny wykazało, że kierowca ma prawie 1,5 promila alkoholu.
Trzy godziny później podczas kontroli drogowej na ul. Rakoczego policjanci zatrzymali 31-letniego kierowcę opla, który miał w organizmie aż 2,5 promila alkoholu.
Sobota 6.02.2021 i obywatelskie zatrzymanie na parkingu
W sobotę po południu, w zatrzymaniu kolejnego pijanego kierowcy pomogło ujęcie obywatelskie. Tuż po godzinie 16 policjanci ruchu drogowego otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że na ul. Marynarki Polskiej świadek ujął pijanego kierującego.
- Widząc kierowcę alfa romeo, który może być nietrzeźwy, zabrał mu kluczyki i zadzwonił po policję- mówi st.asp. Karina Kamińska z KMP Gdańsk. - Okazało się, że 33-latek miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo okazało się, że pijany kierowca nie ma uprawnień do kierowania. Gdańszczanin został zatrzymany i przewieziony na pobliski komisariat.
Niedziela 7.02.2021 r. Kolejne zatrzymanie obywatelskie kompletnie pijanego kierowcy
W niedzielę rano na ul. Galaktycznej funkcjonariusze zatrzymali do kontroli drogowego 42-latka z Gdańska, który kierował skodą octavią. Badanie alkomatem pokazało, że mężczyzna miał w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu.
Kilka godzin później policjanci ruchu drogowego zostali powiadomieni o zdarzeniu drogowym na ul. Abrahama, którego sprawcą miał być pijany kierowca.
- Funkcjonariusze, którzy pojechali na miejsce kolizji, ustalili, że 61-letnia mężczyzna kierujący audi A3, podczas cofania na parkingu, uderzył tyłem pojazdu w witrynę sklepową, wybijając w niej szybę. Następnie po wyjeździe z parkingu kierowca ponownie cofał i uszkodził metalowy słupek - mówi st.asp. Karina Kamińska. - Na tę sytuację zareagowali przechodnie, którzy czując od sprawcy kolizji alkohol, zabrali mu kluczyki i powiadomili policję.
Podczas interwencji funkcjonariusze w aucie 61-latka przy siedzeniu kierowcy zaleźli otwartą puszkę po piwie. Sam kierujący był tak pijany, że nie był w stanie dmuchać alkomat, dlatego został przewieziony do szpitala, gdzie została mu pobrana krew do dalszych badan.
Co grozi za kierowanie autem po pijanemu?
- Za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do dwóch lat, grzywna, a także zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.
- Kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywna, a także utrata uprawnień do kierowania grozi za spowodowanie kolizji drogowej w stanie nietrzeźwości