ogłoszenie wyroku na Stefana Wilmonta

i

Autor: Marcin Gadomski/Super Express ogłoszenie wyroku na Stefana Wilmonta

sąd

Proces odwoławczy ws. zabójstwa prezydenta Gdańska. Kiedy wyrok?

2024-01-19 11:49

W czwartek przed Sądem Apelacyjnym w Gdańsku rozpoczął się proces apelacyjny Stefana Wilmonta, który w marcu 2023 r. został skazany nieprawomocnie za zabójstwo prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza na dożywotnie więzienie. Wiadomo, kiedy zapadnie wyrok!

Stefan Wilmont został doprowadzony do Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z pobliskiego aresztu śledczego. W czwartek (18 stycznia) sędzia Włodzimierz Brazewicz otworzył odwoławczy przewód sądowy.

W marcu 2023 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku zdecydował, że m.in. z uwagi na publiczny charakter zbrodni i zainteresowanie sprawą opinii publicznej, można upublicznić dane i wizerunek Stefana Wilmonta. Sam oskarżony też domagał się ujawnienia swoich danych.

Finał WOŚP 2019. Atak na Pawła Adamowicza 

Do zbrodni doszło 13 stycznia 2019 r. w Gdańsku podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Gdańsku na Starym Mieście na oczach uczestników i milionów telewidzów.

Podczas odpalania zimnych ogni "Światełka do nieba" wówczas 27-letni Stefan Wilmont wbiegł na scenę i kilkukrotnie pchnął nożem prezydenta Pawła Adamowicza.

Sąd Okręgowy w Gdańsku uznał Wilmonta za winnego zabójstwa Pawła Adamowicza, a także ataku i gróźb wobec konferansjera, za co otrzymał karę łączną dożywotniego pozbawienia wolności.

Jednocześnie sąd uznał, że o przedterminowe zwolnienie będzie mógł się starać po 40 latach przebywania w odosobnieniu. Według sądu, powinien wyrok odbywać w systemie terapeutycznym – podjąć terapię i działania resocjalizacyjne. Jednocześnie został skazany na 10 lat pozbawienia praw publicznych.

Z uwagi na charakter zbrodni sąd pierwszej instancji wyraził zgodę na publikację danych osobowych. Podczas czwartkowej rozprawy przed Sądem Apelacyjnym w Gdańsku Wilmont podtrzymał wcześniejszą opinię i wyraził zgodę na podanie danych i jego wizerunku.

Sąd po krótkiej naradzie nie uwzględnił wniosków obrony o dodatkowe dowody wz. z opiniami psychiatrycznymi, które były zebrane podczas postępowania w tej sprawie.

Obrońca oskarżonego Damian Witt w mowie końcowej wskazywał, że kara wobec oskarżonego powinna być nadzwyczajnie złagodzona z uwagi na niepoczytalność oskarżonego (sąd nie wyraził zgody na ujawnianie danych dotyczących szczegółów zdrowia oskarżonego - dop. PAP).

Prokurator Agnieszka Nickel-Rogowska wniosła w końcowej mowie o oddalenie apelacji obrońcy. Jej zdaniem oskarżony nie zasługuje na nadzwyczajne złagodzenie kary, a wyrok dożywotniego więzienia jest jedynym słusznym. 

Zdaniem prokuratury Wilmont nie jest osobą chorą, ale osobą, która ma zaburzenia i może jej pomóc terapia, stąd też kara ma odbywać się warunkach terapeutycznych.

Oskarżyciele posiłkowi też wnosili o nieuwzględnienie apelacji, ale zastrzegając, aby w prawomocnym wyroku uwzględnić zażalenie dotyczące uznania zabójstwa Pawła Adamowicza za "mord polityczny".

"Stefan Wilmont podczas postępowania sądowego konsekwentnie milczał. Nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i nigdy nie wyjaśnił, co zrobił" - mówiła prokurator. Według prokuratury, apelacja zmierza do tego, aby ustalić, że Stefan Wilmont jest osobą chorą i w związku z tym nie powinien być uznany za winnego i ponosić kary.

Proces odwoławczy ws. zabójstwa prezydenta Gdańska. Kiedy wyrok?

We wtorek, 23 stycznia br., zostanie ogłoszony prawomocny wyrok w sprawie zabójstwa prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.

Ostatnia rozprawa Stefana W. Prokuratura domaga się dożywocia dla oskarżonego

Stefan W. czeka na wdowę po prezydencie Adamowiczu