Obsługa pociągu jeżdżącego na trasie Biały Bór-Miastko kilkakrotnie zgłaszała policjantom z komisariatu w Miastku, iż na torach były ułożone kamienie, powodując realne zagrożenie katastrofy w ruchu lądowym.
Jak podała w piątek bytowska policja, funkcjonariusze prowadzili działania w celu znalezienia sprawców. Ustalono, że zagrożenie stworzyli 14- i 16-latek z Miastka.
"Poprzez swoje skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie, mogli doprowadzić do tragedii, (…) do wykolejenia się taboru"
– zaznaczyła bytowska policja.
Czyn przestępczy, którego mieli dopuścić się nastolatkowie, został zakwalifikowany jako sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, za co grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Ze względu na młodociany wiek sprawców policja sprawę przekazała do sądu dla nieletnich, który zdecyduje o dalszym losie chłopców.