Pokazał śniadanie w gdyńskim szpitalu. W sieci zawrzało! Szpital zabrał głos

i

Autor: Screen fb/ pixabay.com

szpital

Pokazał śniadanie w gdyńskim szpitalu. W sieci zawrzało! Szpital zabrał głos

2023-12-04 10:51

Wiele mówi się o poziome jedzenia w szpitalach. Co jakiś czas do sieci trafiają zdjęcia niezadowolonych pacjentów lub ich rodzin. Podobna sytuacja miała miejsce w Gdyni. Ojciec 13-miesięcznej dziewczynki nie krył oburzenia i pokazał zdjęcia szpitalnego śniadania. Placówka zabrała głos.

Pokazał śniadanie córki w gdyńskim szpitalu. Internauci podzieleni 

Pan Bartosz opublikował w internecie śniadanie swojej 13-miesięcznej córki. Jak opisuje w pośćie na Facebooku, "Pomimo tego, że moja córka skończyła ledwie rok i ma już "rozszerzoną" dietę to, sorry, ale takiego śmietnika jej nigdy nie podałem".

Jak dodaje autor wpisu mowa o szpitalu św. Wincentego a Paulo w Gdyni, w którym dziewczynka spędziła dwie doby. 

Nie wspomnę, że na tym oddziale jest jeszcze kilka bobasów na pewno poniżej pierwszego roku i tak dostali to samo…

- komentował wzburzony ojciec. 

Pokazał śniadanie w gdyńskim szpitalu. W sieci zawrzało! Szpital zabrał głos

i

Autor: Screen fb

Na zdjęciu widzimy talerz, a na nim parówkę, dwie kromki pszennego pieczywa i kawałek masła. Jak zadeklarował pan Bartosz odwiedzi w kolejnych dniach zarząd szpitala. 

Co na to internauci? Ich zdania są podzielone. Jedni byli równie zdziwieni jak autor postu, ale inni - zwrócili wagę na to, że "szpital to nie hotel".

"Szpital to nie hotel, nie Sheraton, że mamy menu", "Ludzie do wszystkiego mogą się doczepić jak chcą. Dla mnie najważniejsze było to, czy personel medyczny i opieka nad dzieckiem jest OK, a nie to, czy dostaje jedzenie z restauracji z gwiazdkami Michelin..."

- możemy przeczytać w komentarzach pod postem. 

Do sprawy odniósł się sam szpital. 

Fotografia przedstawia niestety tylko część śniadania podawanego na oddziale pediatrycznym dzieciom w wieku 1-3 lat, który składał się w tym dniu z: porcji zupy mlecznej, trzech kromek bułki wrocławskiej, masła i parówki cienkiej z 80 proc. mięsa w składzie na gorąco, ketchupu oraz do wyboru rodziców herbaty owocowej/kawy zbożowej z mlekiem. Herbata czarna podawana jest dzieciom wyłącznie na prośbę rodziców/opiekunów. Dodatkowo jako drugie śniadanie dziecko otrzymało jabłko oraz biszkopty.

 - wyjaśniła Małgorzata Pisarewicz ze spółki Szpitale Pomorskie, cytowana przez ''Wyborczą''.

Pisarewicz zaznaczyła również, że trwają prace nad wprowadzeniem do każdego posiłku większej ilości warzyw i owoców oraz odpowiednich dodatków. Jak podaje portal o2.pl, mężczyzna w odpowiedzi zapowiedział, że wraz z prawnikami przygotowuje skargę do zarządu szpitala, a także wniosek o kontrolę posiłków przez odpowiednie instytucje.

T.BOCHEŃSKI: NIE BRONIĘ SIĘ PRZED KANDYDOWANIEM NA PREZYDENTA WARSZAWY