Ogromny transport, co wiozą przez Włądysławowo?
Ciężki sprzęt z jeszcze cięższym ładunkiem przejechał między innymi przez Władysławowo. Transport stał w dzień, by trasę pokonywać w nocy - było to niezbędne ze względu na konieczność zamykania dróg, wzmacniania mostów i inne specjalne środki, by bezpiecznie przetransportować ładunek specjalny. Nasza galeria przedstawia maszynerię, która we Władysławowie czekała na wyjazd w nocy. Wszystko ma związek w budową farm wiatrowych i przygotowaniem stacji elektroenergetycznej, która będzie przekazywać energię. Ładunkiem są ogromne, transportowane w całości transformatory będące częścią instalacji. Z uwagi na gabaryty i masę ładunku, transport odbywa się z maksymalną prędkością 5 km/h.
Transformatory o wadze 135 ton każdy przypłynęły z Turcji do Gdyni, zostały rozładowane w Bałtyckim Terminalu Kontenerowym, a dalej drogą lądową pojechały do miejscowości Osieki Lęborskie. Nam udało się sfotografować część transportu we Władysławowie.
Prace w okolicach Lubiatowa
W okolicy Lubiatowa zakończono prace nad pierwszym z czterech odwiertów pod nadbrzeżem, plażą i dnem morza, który został wykonany bez bezpośredniej ingerencji w cenne przyrodniczo obszary. Ten element inwestycji umożliwi połączenie morskiej farmy wiatrowej Baltic Power z lądową stacją odbiorczą. W tunelu o długości 1,4 km zostaną umieszczone kable przesyłające energię. Prace były wykonywane z wykorzystaniem technologii przewiertu sterowanego.
Polecany artykuł:
Odwierty w Lubiatowie, gmina Choczewo
Platformę było widać przez całe lato z plaży. Obserwowali ja zarówno turyści w Lubiatowie jak i Dębkach. Konstruknja ponad wodą to część prac wiertniczych na morzu, z wykorzystaniem ekip płetwonurków i specjalistycznej platformy wiertniczej tzw. jack-up rig. Łącznie, ze wszystkich przewiertów, wydobyte zostanie ponad 8000 m3 urobku. Zlecone przez Baltic Power badania potwierdziły, że wydobyty piasek jest czysty i nadaje się do rekonstrukcji plaży naruszonej w okresie zimowym przez sztormy.
Prace nad Baltic Power, największą inwestycją w odnawialne źródła energii w naszym regionie, przebiegają zgodnie z harmonogramem i są już mocno zaawansowane. Zakończyliśmy pierwszy i prowadzimy kolejne przewierty dla podmorskich kabli łączących morskie stacje elektroenergetyczne z lądem. Zastosowana przez nas w tym miejscu metoda przewiertu sterowanego, zamiast tradycyjnego wykopu jest bezpieczniejsza dla otoczenia. To pierwsze tego typu zadanie w Polsce, wyjątkowe na tle innych projektów offshore wind realizowanych w Europie
- mówi Jarosław Broda, Członek Zarządu Baltic Power.
Przewiert ma 1,5 km długości, kable to średnica 30 cm. Przedsięwzięcie jest trudne, ale zdecydowano się na takie rozwiązanie by możliwie najmniej ingerować w przyrodę oraz nie zakłócać ruchu turystycznego na plaży.
Stacja elektroenergetyczna, Osieki Lęborskie gm. Choczewo
W oddalonych od miejsca przewiertów o ok. 8 km Osiekach Lęborskich trwają jednocześnie prace nad budową lądowej stacji elektroenergetycznej. Wraz z przyłączem kablowym umożliwi ona odbieranie energii wytwarzanej przez farmę Baltic Power i włączenie jej do Krajowego Systemu Elektroenergetycznego. Również linia elektroenergetyczna prowadząca do stacji umieszczona będzie pod ziemią.
Morska farma wiatrowa Baltic Power to najbardziej zaawansowany projekt offshore wind w Polsce. Będzie to jednocześnie jedna z pierwszych na świecie farm, z turbinami wiatrowymi o mocy 15 MW każda, której wieże zostaną w znacznej części wykonane ze stali produkowanej przy użyciu energii z OZE. Będzie ją tworzyło 76 turbin o jednostkowej mocy 15 MW i wysokości ponad 200 metrów pracujących na obszarze ok. 130 km2. Farma zostanie zlokalizowana około 23 km od brzegu, na wysokości Choczewa oraz Łeby i pokrywać 3% krajowego zapotrzebowania na energię, tym samym ograniczając krajową emisję CO2 o około 2,8 miliona ton rocznie.
GALERIA: Tak budują w gminie Choczewo. Powstaje sieć elektroenergetyczna, plac budowy jest imponująco duży
