- Mówimy tutaj o przypadkach zagrożenia życia lub zdrowia zwierzęcia, dzięki której w kilku prostych krokach będziemy mogli takie zgłoszenie wysłać do centrali. Jest to aplikacja, która będzie pełniła funkcję takiego pierwszego w Polsce numeru 112 dla zwierząt. Animal Helper będzie proste do pobrania nie tylko na telefony z Androidem czy iOs'em, będzie też możliwość odpalenia jej na komputerach stacjonarnych - mówi Adam van Bendler, komik i założyciel fundacji Psia Krew.
Animal Helper wchodzi właśnie w fazę testów. Jako pierwsi aplikację sprawdzać będą mieszkańcy Pomorza. - Testowany będzie oczywiście interfejs oraz poszczególne zakładki i ich sposób użytkowania. Aplikacja jeszcze nie będzie łączyła się w centralą, na razie najważniejsze, żebyśmy dopracowali działanie kluczowych funkcji. Na pewno testy w województwie pomorskim pozwolą nam odpowiedzieć na pytanie jaką właściwą liczbę operatorów zatrudnić na start - dodaje stand-up'er.
Aby zostać testerem aplikacji wystarczy wypełnić formularz w sieci. Animal Helper powinno w pełni działać już za kilka miesięcy.