XVI Letnie Igrzyska Paraolimpijskie odbywały się w dniach 24 sierpnia - 5 września w Tokio. O medale rywalizowało 89 polskich zawodników i zawodniczek, wśród nich dwóch sportowców z pomorskich klubów oraz dwójka gdańszczan reprezentujących klub ze Szczecina. I tej dwójce poszło znakomicie, choć Natalia Partyka nie do końca jest zadowolona.
Partyka to absolutna gwiazda paratenisa stołowego, multimedalistka, która na poprzednich czterech turniejach zdobywała złoto indywidualnie: w Atenach 2004, Pekinie 2008, Londynie 2012 i Rio de Janeiro 2016
Urodzona i mieszkająca w Gdańsku tenisistka stołowa w Tokio indywidualnie przegrała w półfinale z Australijką chińskiego pochodzenia Quian Yang, choć przy stanie 2:2 w setach, prowadziła już 9:4 (uległa ostatecznie 9:11 i 2:3 w setach). Powtórzyła za to sukces sprzed pięciu lat z Rio de Janeiro w turnieju drużynowym. W Tokio razem z Karoliną Pęk (KS Bronowianka Kraków) zdobyła złoto, w finale pokonując Australię, rewanżując się tym samym za półfinał singla Quian Yang.
"Paryż za trzy lata, zleci nie wiadomo kiedy. Zrobię wszystko, żeby złoto w singlu do mnie wróciło"
- zapowiada 32-letnia Natalia Partyka w rozmowie z portalem paralympic.org.pl.
Złoty medal indywidualnie w paratenisie stołowym zdobył Patryk Chojnowski, który w finale pokonał Francuzem Mateo Boheasem 3:0. Dla Polaka to drugie złoto – po Londynie (2012), w Rio de Janeiro był drugi.
Inny specjalista tenisa stołowego - Rafał Lis ze Startu Szansy Gdańsk - w drużynówce z Krzysztofem Żyłką dotarli do ćwierćfinału, gdzie ulegli Koreańczykom 0:3.
Daniel Pek z UKS Olimpijczyk Skorzewo zajął siódme miejsce w biegu na 1500 metrów.