Odtworzą wydarzenia z wprowadzenia stanu wojennego. Będą milicjanci, jelcz polewaczka i wojskowy UAZ

Tak było podczas wprowadzenia stanu wojennego

Grupa Rekonstrukcji Historycznej "Sojusz" zaprezentuje w niedzielę na ul. Długi Targ w Gdańsku, przy fontannie Neptuna, rekonstrukcję wydarzeń sprzed 42 lat.

"Będą milicjanci, żołnierze w mundurach z lat 80., dawne radiowozy takie jak nysa milicyjna, jelcz polewaczka, milicyjny fiat 125, UAZ wojskowy, którym poruszała się milicja oraz wóz opancerzony" - wyliczał szef grupy Marek Truszkowski.

Widzowie zobaczą również cywili w autentycznych ubraniach sprzed 40 laty ze sznurkowymi siatkami na zakupy, szklanymi butelkami na mleko, zwojem papieru toaletowego na sznurku i termosami z epoki. Będzie można zrobić sobie z nimi pamiątkowe zdjęcia - zapewnia organizator.

"Będą też rekonstrukcje wydarzeń - przypominające, w jaki sposób mundurowi tłumili protesty zwykłych mieszkańców w tamtym czasie" - zaznaczył.

Początek wydarzenia zaplanowano na godz. 10. Wtedy też przy fontannie Neptuna będzie można zobaczyć z bliska pojazdy, umundurowanie, wyposażenie i uzbrojenie służb z okresu stanu wojennego. Pierwszy pokaz rozpocznie się dwie godziny później. "Pokażemy tłumienie przez służby mundurowe protestu mieszkańców i aresztowania" - wyjaśnił prezes grupy "Sojusz". Kolejny pokaz zaplanowano na godz. 14. "W międzyczasie będziemy odgrywali mniejsze scenki, np. opozycja krzycząca "precz z komuną" i rozsypująca ulotki oraz goniący ich patrol milicji i wsadzający cywili do nyski" - mówił Truszkowski.

Na miejscu będzie można porozmawiać z rekonstruktorami, zrobić zdjęcia przy pojazdach, dowiedzieć się więcej o historii tych pojazdów. Zakończenie wydarzenia przewidziano na godz. 15.

Grupa "Sojusz" zrzesza miłośników historii, w tym pasjonatów umundurowania i wyposażenia Sił Zbrojnych PRL oraz Milicji Obywatelskiej z lat 1958-1989. Istnieje od ponad 20 lat, a od 2021 r., cyklicznie co roku, przygotowuje rekonstrukcje wydarzeń z grudnia 1981 roku.

Ze względów bezpieczeństwa, rekonstruktorzy w czasie pokazów nawiązujących do wydarzeń z roku 1981, będą odgrodzeni od widzów przez "wojsko". Na miejscu będzie narrator, który na bieżąco będzie komentował i objaśniał, co się w danej chwili będzie działo.

Stan wojenny wprowadzono na terenie całego kraju w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r. decyzją komunistycznych władz wojskowych gen. Jaruzelskiego. Celem było zniszczenie wielomilionowego ruchu społecznego - "Solidarności". Wojskowy zamach stanu kosztował życie co najmniej kilkudziesięciu osób.

Dzielnicowe choinki w Gdańsku już świecą