zdjęcie poglądowe

i

Autor: pixabay

Ekologia

Nie będzie zbiórek nakrętek? Unijne przepisy wchodzą do Polski!

Producent soków Tymbark w nowych opakowaniach dostosowuje się do unijnego prawa, nie wszystkim jednak się to podoba. O co chodzi? To prosta zmiana - nakrętki na kartonach i butelkach są przymocowane do pojemnika tak mocno, by ich nie rozdzielać. Ma to poprawić wyniki recyklingowe.

Nie jeden konsument zwyczajnie jest zdziwiony. Odkręcasz butelkę lub karton a tam nakrętka nie chce się oderwać od reszty. Do takich  zmian musimy się przyzwyczaić: nakrętki na stałe przymocowane do "obrączki" będą niedługo jedynym dopuszczalnym rozwiązaniem. Takie rzeczy regulują przepisy? Tak! To dyrektywa Unii Europejskiej.

Kasia Wągrowska, która prowadzi na Instagramie konto "Ograniczam się", wyjaśniła, skąd ta nowość, a przy okazji pojawiła się masa komentarzy dotyczących funkcjonalności tego rozwiązania. 

Według unijnej dyrektywy od 2025 r. wszystkie napoje będą miały przymocowane w ten sposób nakrętki. Unia Europejska wprowadza te przepisy dlatego, że większość z tych nakrętek trafia w miejsca niepowołane, zamiast do recyklingu. Nie odrywaj na siłę — zostaw! Tak osadzona nakrętka to nie błąd produkcyjny, tylko celowy zabieg.

- tłumaczy na nagraniu fanka ruchu zero waste.

W tej chwili nakrętki często przymocowane do butelek mają być gwarancją tego, że nie trafią one do środowiska. Małe elementy są zagrożeniem dla zwierząt, często są połykane, a plastik zamiast w kuble na śmieci ląduje w naturalnym środowisku zwierząt. W sieci rozgorzała natomiast dyskusja na temat tego, co się stanie z popularnymi w Polsce akcjami zbiórek nakrętek. Część z nich jest prowadzona w placówkach, ale w gminach stoją też specjalne pojemniki do tego celu. Jak mówią ekologiczni aktywiści: to wciąż zbyt mało i plastikowe nakrętki nie trafiają do śmieci. Czy statystyki uda się poprawić wchodzącą dyrektywą? Czas pokaże. 

Pomorskie. Matura 2023 w Gdyni, uczniowie tuż przed egzaminem