wiadomości

Maszynista oskarżony po katastrofie kolejowej. W zderzeniu dwóch pociągów zostało rannych dziewięć osób

2025-05-07 11:55

Maszynista autobusu szynowego, Piotr K., został oskarżony o spowodowanie katastrofy kolejowej w Gdyni jesienią 2023 roku. W wyniku zderzenia dwóch pociągów rannych zostało dziewięć osób. Mężczyzna przyznał się do winy. Jakie konsekwencje grożą oskarżonemu?

Akt oskarżenia przeciwko Piotrowi K. za katastrofę w Gdyni

Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, Mariusz Duszyński, poinformował, że Prokuratura Rejonowa w Gdyni zakończyła śledztwo prowadzone w sprawie katastrofy kolejowej, do której doszło 5 października 2023 r. w Gdyni.

Prokurator 18 kwietnia 2025 r. skierował do Sądu Rejonowego w Gdyni akt oskarżenia przeciwko maszyniście 27–letniemu Piotrowi K. podejrzanemu o sprowadzenie w dniu 5 października 2023 r. w Gdyni katastrofy w ruchu lądowym

 - przekazał prokurator Duszyński.

Śledztwo w tej sprawie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Gdyni prowadzili funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.

Przebieg katastrofy – niedopatrzenie maszynisty?

Jak podała prokuratura, 4 października 2023 r. Piotr K. jako maszynista pociągu SA 138-004A rozpoczął zmianę roboczą na stacji Gdynia Główna, gdzie wykonał jazdę na odcinku Gdynia Główna - Hel i Hel - Kuźnica. Następnego dnia, 5 października 2023 r. ok. godziny 6.40, Piotr K., kierując składem SA 138-004A pojechał na stację paliw, by dotankować autobus szynowy. Następnie, po zakończeniu tankowania, Piotr K. miał podjechać autobusem szynowym na tor 1 przy peronie 2 na stacji Gdynia Chylonia.

Duszyński przekazał, że mężczyzna, jadąc z toru nr 404 na tor 21 nie obserwował należycie przedpola jazdy i nie regulował prędkości składu. Przez to nie zastosował się do wskazań tarczy manewrowej nadającej sygnał świetlny oznaczający "jazda manewrowa zabroniona", czym doprowadził do rozprucia zwrotnicy i wjechał w trasę przejazdu nadjeżdżającego z naprzeciwka pociągu ROJ 50673 relacji Malbork-Gdynia Chylonia.

Reakcja dyżurnej ruchu i próby hamowania

Kiedy dyżurna ruchu zauważyła na ekranie obsługiwanego przez siebie komputera, że pociąg SA 138-004A przejechał tarczę manewrową, poleciła Piotrowi K. natychmiastowe zaprzestanie jazdy i rozpoczęła procedurę alarmową. Piotr K. rozpoczął hamowanie awaryjne, podobnie jak maszynista pociągu ROJ 50673. Pomimo tego doszło do czołowego zderzenia pociągów.

Skutki zderzenia – ranni i brak ofiar śmiertelnych

W momencie zderzenia się w pociągu ROJ 50673 znajdowało się co najmniej 20 osób, 9 z nich odniosło obrażenia, w tym jedna osoba odniosła ciężki uszczerbek na zdrowiu. W wypadku nikt nie zginął. Obaj maszyniści byli trzeźwi.

Kara za spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym

Śledczy podali, że w oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy prokurator przedstawiał Piotrowi K. zarzut nieumyślnego sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym. Mężczyzna przesłuchany w charakterze podejrzanego przyznał się do zarzuconego czynu i wyraził skruchę.

Za zarzucane oskarżonemu przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.

Trójmiasto Radio ESKA Google News
Pomorskie. ORP "Sokół" już dostępny dla turystów