Zgłoszenie o mężczyźnie, który nie może wydostać się z autobusu zaparkowanego przy dworcu PKS w Lęborku dyżurny policji otrzymał z Centrum Powiadamiania Ratunkowego we wtorek (19 marca) po godz. 22.
Na miejscu okazało się, że pomocy potrzebuje 24-latek z Lęborka. To on zadzwonił na numer alarmowy 112.
Z relacji mężczyzny wynikało, jak podała lęborska policja, że lekko podchmielony zasnął podczas podróży na tyłach autobusu, a gdy się obudził było już ciemno, w autobusie był sam, drzwi były zamknięte.
Policjanci ustalili dane przewoźnika, skontaktowali się z kierowcą autobusu, który przyjechał i wypuścił pasażera.
GALERIA: Praca rybaków na Półwyspie Helskim
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na Facebooku lub na skrzynkę: redakcja.trojmiasto@eska.pl.