Zniesienie obowiązku noszenia maseczek dotyczy takich miejsc, w których nakaz maseczek jeszcze obowiązywał np. w komunikacji miejskiej czy galeriach handlowych. Usta i nos trzeba będzie zasłaniać jedynie w podmiotach leczniczych (np. w przychodni, szpitalu, poradni).
Minister powiedział, że decyzja ta poprzedzona była analizą statystyk zachorowań. 23 marca zaobserwowano, że średnia liczba dziennych zakażeń spadła poniżej 10 tysięcy. Powrót dzieci do szkół i napływ uchodźców - jak zaznaczył minister - nie zmieniły tendencji spadkowej. Coraz mniej jest też zleceń lekarskich. Ministerstwo rekomenduje jednak cały czas noszenie maseczek w miejscach, gdzie nie można zachować dystansu społecznego. Chodzi m.in. o transport zbiorowy.
Adam Niedzielski poinformował również, że od 28 marca zniesiona zostaje kwarantanna dla osób przyjeżdżających z zagranicy i izolacja domowa dla chorych i współdomowników. Pacjenci identyfikowani jako zakażeni, będą musieli się izolować w domu, jednak nie będzie tym już zarządzał sanepid.
Cały czas wykonujemy dużą liczbę testów. Najważniejszym elementem jest jednak sytuacja w szpitalach, mimo zdecydowanie większej liczby zakażeń w 5 fali, mieliśmy maksymalnie 20 tys. hospitalizacji. Wariant Omikron okazał się mniej dolegliwy. Cały czas wykonujemy dużą liczbę testów. Najważniejszym elementem jest jednak sytuacja w szpitalach, mimo zdecydowanie większej liczby zakażeń w 5 fali, mieliśmy maksymalnie 20 tys. hospitalizacji. Wariant Omikron okazał się mniej dolegliwy
- mówił Adam Niedzielski.
- Zespół ds. prognozowania epidemii prognozuje liczbę zakażeń i zgonów. Uwzględniając wszystkie zmiennie, takie jak powrót dzieci do szkół, ale także napływ uchodźców wojennych, u których poziom uodpornienia sięga nawet 80%., nie powinny powodować zdecydowanie większej liczby zakażeń. Upowszechnia się podwariant wirusa Omicron. W Polsce ten subwariant dominuje i wynosi aż 70% - powiedział Grzegorz Juszczyk, dyrektor Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH.