Konsultacje rozpoczęły się 10 stycznia br. i zakończyły w poniedziałek 31 marca. Mogli wziąć w nich udział jedynie mieszkańcy Przymorza Wielkiego, a także działające w tej dzielnicy firmy i instytucje. Do głosowania uprawnionych było 25 tys. osób. Stanowisko można było wyrazić elektronicznie lub tradycyjnie, wypełniając papierowy formularz.
Jak przekazała we wtorek (1 kwietnia) Marta Formella z Urzędu Miasta Gdańska, w konsultacjach wzięły udział 2622 osoby. 1632 mieszkańców oddało głos online. 20 firm i instytucji skorzystało z formuły elektronicznej. 970 formularzy złożono w wersji papierowej.
"Są to dane z poniedziałku 31 marca, z godz. 16.00. Na ostateczne wyniki konsultacji trzeba jednak poczekać, bowiem do 31 marca można było oddać swój głos w tej sprawie zarówno online, jak i w formie tradycyjnej, a więc wysyłając do urzędu papierowy formularz"
– przekazała Formella.
Pracownicy urzędu miasta muszą sprawdzić, czy głosy zostały oddane poprawnie. Będą też weryfikować, czy osoby, które wzięły udział w konsultacjach online, nie zrobiły tego także w formie papierowej. Wyniki w ciągu 30 dni zostaną spisane w formie raportu i przekazane Radzie Miasta Gdańska.
Rada nie ma jednak możliwości podjęcia samodzielnie decyzji o zmianie nazwy ulicy. Zgodnie z ustawą o zakazie propagowania komunizmu kolejna zmiana nazwy ulicy (wcześniej ulica nosiła imię Dąbrowszczaków) nadanej w trybie zarządzenia zastępczego wojewody pomorskiego jest możliwa jedynie po uzyskaniu zgody Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu i wojewody pomorskiego.
"Jeśli mieszkańcy zdecydowali o zmianie nazwy tej ulicy, konieczna będzie w tej sprawie zgoda wyrażona zarówno przez wojewodę pomorską, jak i Instytut Pamięci Narodowej. Jeżeli taka zostanie wydana, dopiero wówczas radni będą mogli wnieść projekt uchwały w tej sprawie na sesję Rady Miasta Gdańska" – wyjaśniła Formella.
Mieszkańcy w ankiecie odpowiadali na pytanie: "Jaką nazwę powinna mieć obecna ul. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego". W odpowiedziach mogli wybrać spośród czterech: a) Biały Dwór, b) Dąbrowszczaków, c) Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, d) inna propozycja (możliwość wpisania własnej propozycji).
Uchwałę w sprawie konsultacji przygotowali gdańscy radni Koalicji Obywatelskiej. Przekonywali oni, że projekt dokumentu został skierowany na sesję rady Gdańska w związku z docierającymi do nich i wciąż podnoszonymi w dyskusji publicznej głosami mieszkańców na temat dokonanej w 2017 r. zmiany nazwy ulicy z Dąbrowszczaków na Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Uchwała dotycząca konsultacji wśród mieszkańców została podjęta 24 października ub. r. podczas sesji rady miasta. Za głosowało 24 radnych KO i Wszystko dla Gdańska, przeciw było 8 radnych z klubu Prawo i Sprawiedliwość.
Nazwę ulicy zmienił w 2017 r. ówczesny wojewoda pomorski Dariusz Drelich w trybie zarządzenia zastępczego na podstawie art. 6 ust. 2 ustawy o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy jednostek organizacyjnych, jednostek pomocniczych gminy, budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej oraz pomników.
Drelich zmienił w 2017 r. nazwy kilku ulic, m.in. Stanisława Sołdka (została zmieniona na Kazimierza Szołocha – działacza "S" w gdańskiej stoczni), Wincentego Pstrowskiego (na Henryka Lenarciaka – działacza "S" w gdańskiej stoczni i inicjatora budowy pomnika Poległych Stoczniowców w Gdańsku), Leona Kruczkowskiego (Ignacego Matuszewskiego – ministra skarbu w II Rzeczypospolitej i żołnierza), Franciszka Zubrzyckiego (Feliksa Selmanowicza "Zagończyka" – żołnierza AK rozstrzelanego w 1946 r.), Mariana Buczka (Jana Styp-Rekowskiego – działacza narodowego, więźnia obozów koncentracyjnych) oraz Józefa Wassowskiego (na Anny Walentynowicz – działaczki "S" w stoczni).
