– Dużo tablice ostrzegawcze zostaną również zamontowane na wjazdach do miasta – tłumaczy Izabela Heidrich z Biura Promocji i Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta w Sopocie. – Bardzo prosimy o niezbliżanie się do ptaków. Prosimy też, by ich dokarmiać – dodaje urzędniczka.
W weekend odnotowano także nowe przypadki grypy ptaków w Gdyni.
– Spośród kilkunastu zmarłych ptaków zebranych w weekend z Babich Dołów, Śródmieścia i Orłowa, u dwóch, łabędzia i łezki stwierdzono obecność tego wirusa – mówi Agata Grzegorczyk z gdyńskiego magistratu. – Nasze służby są teraz obecnie w kontakcie z hodowcami drobiu. Wszystkie kury, kaczki i inne hodowane w mieście ptaki muszą pozostać w zamknięciu – tłumaczy Grzegorczyk.
Człowiek grypą ptaków może zarazić się poprzez kontakt ze zwierzęciem. – Dlatego, jeżeli ktoś dotyka rękami surowego mięsa, to jest ryzyko zarażenia właśnie poprzez dotyk, a potem wtarcia tego w okolicach spojówek, śluzówki nosa i jamy ustnej - to są miejsca, którymi może się ten patogen do nas dostać – wyjaśniają lekarze.
Objawy choroby to najczęściej - gorączka, ból gardła i trudności w oddychaniu.