Meduzy są drapieżnikami
Z powodu wysokich temperatur pojawiły się w tym roku dużo szybciej niż zwykle. Gatunkiem najczęściej występującym i spotykanym nad Bałtykiem jest chełbia modra, składająca się z 98 proc. z wody. Chełbie są drapieżnikami żywiącymi się zooplanktonem.
Meduzy groźne dla ludzi czy odwrotnie?
Chełbie modre posiadają jad, jednak jest on całkowicie niegroźny dla ludzi. Służy im do polowania i obrony. Unikać meduz powinny jedynie osoby z alergią na niektóre składniki ich toksyn.
Po sieci już zaczęły krążyć filmiki z leżącymi na plaży chełbiami. Wyrzucone przez fale, bez pomocy z zewnątrz są skazane na pewną śmierć. Wiele ludzi w delikatny sposób wrzuca je z powrotem do wody. Są jednak i tacy, którzy w panice przed nimi uciekają. To jeszcze pół biedy. Gorzej, jak ktoś wie, że nic nie grozi ze strony niewinnych zwierząt i zaczyna je po prostu maltretować.
Często zaobserwować można choćby łowienie przez dzieci meduz do wiaderka, zakopywanie w piasku czy ich rozrywanie. Takie zachowanie to znęcanie się nad zwierzętami. W takich przypadkach należy zawsze zwrócić takim osobom uwagę.
Jeden gatunek może poparzyć!
Jedynym niebezpiecznym dla zdrowia człowieka gatunkiem meduz w Bałtyku jest bełtwa festonowa, znana również jako ognista meduza. Choć rzadko występuje w naszym morzu i zazwyczaj przebywa na większych głębokościach, to w ubiegłym roku na niemieckich plażach doszło do kilkudziesięciu przypadków bolesnych poparzeń skórnych spowodowanych kontaktem z tymi meduzami. Chociaż takie reakcje są bolesne, nie stanowią one zagrożenia dla życia człowieka.