Posłowie Platformy Obywatelskiej złożyli zawiadomienie do prokuratury
Agnieszka Pomaska powiedziała, że jest wstrząśnięta doniesieniami medialnymi na temat fragmentów umowy, która dotyczy wyprzedaży spółki Lotos i przejęcia części tej firmy przez Saudi Aramco..
Ta umowa wcześniej nie widziała światła dziennego, a wygląda na to, że powinna. Powinna przede wszystkim tą umową zainteresować się polska prokuratura, CBA. Jesteśmy ogromnie zdziwieni tym, że do tej pory żadne służby w Polsce nie objęły tarczą antykorupcyjną procesów w jakich była zawierana ta umowa i nie podjęły żadnych kroków po materiale, który ukazał się programie "Czarno na białym" w TVN24, który w dosyć jednoznaczny sposób sugeruje, że przy sprzedaży części Lotosu mogło dojść do bardzo poważnych nieprawidłowości
- mówiła Pomaska i dodała, że w sobotę posłowie PO składają zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez funkcjonariuszy publicznych, którzy byli odpowiedzialni za przygotowanie i podpisanie umowy z Saudi Aramco.
"Sprzedaż przez Orlen części Lotosu spółce Saudi Aramco odbyła się z naruszeniem Ustawy o kontroli niektórych inwestycji. Służbom specjalnym nie pozwolono ocenić, czy transakcja zagraża bezpieczeństwu Polski mimo że Saudi Aramco współpracuje z Rosją. Ponadto sprzedaży przez Orlen udziałów w Lotosie spółce Saudi Aramco nie konsultowano pod kątem bezpieczeństwa energetycznego Polski" - czytamy w uzasadnieniu zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
W piątek (16 grudnia) prezes PKN Orlen Daniel Obajtek zapewnił, że nie ma ryzyka niekontrolowanego zbycia udziałów w Rafinerii Gdańskiej. Umowy w sprawie sprzedaży saudyjskiemu potentatowi naftowemu Saudi Aramco 30 proc. udziału w Rafinerii Gdańskiej są zawarte i wynegocjowane przez renomowane kancelarie krajowe i zagraniczne, zgodnie z najwyższymi standardami prowadzenia międzynarodowego biznesu.