Gdańsk: Mało brakowało, aby dziecko urodziło się w korkach. Policyjna eskorta na ‘porodówkę’

2021-06-17 11:06

Policjanci z gdańskiej drogówki podjęli nietypową interwencję. Funkcjonariuszy o pomoc poprosił kierowca audi, który wiózł w samochodzie rodzącą żonę. Kobieta była już w ostatniej fazie porodu, a godziny szczytu, jakie panowały na drodze, uniemożliwiały rodzinie dojechanie na czas do szpitala.

Na ulicach Katowic tworzą się korki, bo ludzie chcą zrobić test na koronawirusa. Jest aż 20 procent pozytywnych wyników

i

Autor: Pixabay.com Testy na koronawirusa w Katowicach. Chętnych jest coraz więcej, kierowcy czekają w długich kolejkach

Kto w środku tygodnia podróżuje o godzinie 7:00 rano do pracy w Gdańsku ten wie co czuł przyszły ojciec, który chciał zawieźć ciężarną żonę do szpitala. 27-letni mieszkaniec powiatu gdańskiego powiedział funkcjonariuszom, że jego żona, którą przewozi w aucie, jest w ostatniej fazie porodu i zaraz urodzi. 

"Na ulicy w tym czasie był bardzo duży ruch z uwagi na poranne godziny szczytu i mężczyzna bał się, że nie dotrze do szpitala na czas."

- relacjonują mundurowi.

Policjanci o nietypowej interwencji powiadomili oficera dyżurnego gdańskiej komendy i na czas przejazdu do szpitala włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe. Dzięki sprawnie przeprowadzonej interwencji rodzina bezpiecznie dotarła do szpitala. Kobieta od razu trafiła na salę porodową.

ZOBACZ TEŻ: Gdańsk: Złodziej miał pecha. Kradziony telefon zadzwonił w jego kieszeni

Policjanci skontaktowali się następnego dnia z mężczyzną, który jeszcze raz im podziękował za pomoc i dowiedzieli się, że został ojcem zdrowego i pięknego chłopca.

Policyjna eskorta do szpitala