Galette des rois, czyli ciasto pieczone we Francji z okazji święta Trzech Króli. We Francji stosowane są dwa różne przepisy, zależnie od regionu. Na północy kraju, w tym w Paryżu, króluje ciasto francuskie (pâte feuilletée), nadziewane masą migdałową (frangipane). Na południu popularne jest ciasto drożdżowe, ułożone na kształt złączonych bułek z kandyzowanymi rodzynkami w środku oraz skórką pomarańczową lub cytrynową. 70 proc. francuskich smakoszy ciasta preferuje ciasto „francuskie” z masą migdałową, 11 proc, ciasto drożdżowe (brioche des rois), a 8 proc. ciasto z masą jabłkową.
Zabawa sprzed 700 lat
Zwyczaj konsumpcji specjalnie na tę okazję przygotowanego ciasta sięga XIV wieku. Tradycyjnie w każdym cieście znajdowało się ziarno bobu (fève) i osoba, która odkrywała w swoim kawałku ciasta owo ziarno, stawała się „królem” lub „królową”, i nosiła przygotowaną specjalnie na tę okazję koronę.
Zwyczaj koronowania wywodzi się z XV wieku. Tradycyjnie ciasto dzielono na tyle części, ilu było uczestników uczty, zostawiając jeden kawałek, zwany part du pauvre, przeznaczony dla pierwszego biedaka, który przekroczył progi domu. Z czasem ziarna zastąpiono figurkami i tak pod koniec XVIII wieku w ciastach pojawiły się figurki porcelanowe, przedstawiające postać Dzieciątka Jezus.
Ciasto Trzech Króli zjadano również na dworze królewskim, a kobieta, która znalazła ziarno bobu, zostawała na jeden dzień królową Francji i miała prawo do jednego życzenia spełnianego przez króla (grâces et gentillesse). Zwyczaj ten zlikwidował jednak Ludwik XIV. Z powodu klęski głodu w 1711 r. na pewien czas zabroniono wypiekania ciasta – mąka miała być używana jedynie do pieczenia chleba. Podczas rewolucji francuskiej nazwę samego ciasta zmieniono na „ciasto równości” (la galette d'égalité). Figurki lub bób zastąpiono wówczas porcelanową czapką frygijską.
Jak teraz Francuzi celebrują Trzech Króli?
Obecnie kształt figurki zależy od wyobraźni piekarza, a sam przedmiot jest często kolekcjonowany.
Konsumpcja galette des rois jest wydarzeniem rodzinnym lub towarzyskim i obecnie nie jest postrzegana jako ceremoniał religijny. Według badań 43 proc, spożywa to ciasto ze względów towarzyskich; 9proc. nawet 6 razy do roku.
Aż 69 proc. oszukuje przy szukaniu ukrytego ziarna, by korona przypadła najmłodszym. Tradycyjnie najmłodsze dziecko wchodzi pod stół, gdzie w niewidoczny sposób wskazuje, kto będzie kroił ciasto i kto dostanie następny kawałek. Co roku wielka galette, o średnicy 1,2 m dla 150 osób jest wręczana prezydentowi Francji.