Farma słoneczna nakarmi gdyńskie trajtki! W skali roku to spora oszczędność

Nie będziemy tej energii, mówiąc kolokwialnie, pompować do przyłącza kablowego, tylko będzie ona bezpośrednio podłączona do sieci trakcyjnej. Będzie bezpośrednio zużywana ona przez pojazdy. Posadowimy naszą farmę fotowoltaiczną na naszych zadaszeniach. Jest tego pół hektara. Na nich zostanie wymienione poszycie. Tak by było ono predysponowane do tego, żeby można było tam pod odpowiednim kątem postawić te fotoogniwa

- mówi Tomasz Labuda, zastępca prezesa Przedsiębiorstwa Komunikacji Trolejbusowej w Gdyni.

Ta inwestycja to kolejny krok w stronę ekologicznego transportu zbiorowego. To też gwarancja niższych rachunków.  

Zgodnie z szacunkowymi obliczeniami energia z paneli słonecznych ma pokryć nawet kilka procent zapotrzebowania na energię, które generuje miejska flota trolejbusów

- tłumaczy Labuda.

Jeszcze w tym roku instalacje fotowoltaiczne pojawią się na dachach: Pomorskiego Parku Naukowo-Technologicznego w Redłowie oraz Domu Pomocy Społecznej w Pustkach Cisowskich-Demptowie. Instalacje na dachach miejskich jednostek mają pokryć część bieżącego zużycia prądu, ograniczając koszty codziennego użytkowania obiektów. Według założeń projektu budynki zaczną pozyskiwać energię ze słońca we wrześniu 2024 roku.