- To faza testów, która potrwa do czerwca - mówi Anna Dobrowolska z Gdańskich Autobusów i Tramwajów. - Nasze testy nieprzypadkowo rozpoczynamy wiosną - to czas zdecydowanie bardziej miarodajny niż zima, kiedy zdecydowana większość z nas nosi rękawiczki. Trudno byłoby tym samym stwierdzić obiektywnie, czy pasażerowie chętnie korzystają z takiego urządzenia, czy też nie. Chcemy zobaczyć czy urządzenie to się sprawdza, czy w praktyce nasi pasażerowie dostrzegają realną potrzebę takich urządzeń w pojazdach komunikacji miejskiej, czy z nich korzystają - dodaje rzeczniczka.
Spółka GAiT zakupiła testowo łącznie 100 automatycznych bezdotykowych urządzeń do dezynfekcji rąk. Do końca tygodnia pojawią się one w łącznie 75 pojazdach. W tramwajach i autobusach przegubowych montowane są po dwa urządzenia, w mniejszych pojazdach jedno urządzenie. 22 marca na ulice miasta wyjechały pierwsze wyposażone w nowe urządzenia pojazdy
Gdańsk posiada obecnie około 300 pojazdów do transportu zbiorowego. Od początku trwania w Polsce epidemii koronawirusa, miejskie autobusy i tramwaje są codziennie dezynfekowane oraz wietrzone.
Koszt wyposażenia wszystkich miejskich pojazdów w takie urządzenia może wynieść około 70 tysięcy złotych. Z dozowników z płynem do dezynfekcji od kilku miesięcy korzystają już pasażerowie w Poznaniu, Białymstoku, Rzeszowie, Szczecinie i w Radomiu.