Byli opozycjoniści, w tym m.in. przedstawiciele Wejherowskiej Wspólnoty Pokoleń – Muzeum Solidarności wraz z wicewojewodą pomorskim Aleksandrem Jankowskim zorganizowali w środę (30 sierpnia) konferencję prasową, w trakcie której zwrócili się do przedstawicieli władz pomorskich miast, m.in. Gdańska, Gdyni i Wejherowa, o przyznanie im bezpłatnych przejazdów komunikacją miejską.
Wicewojewoda Jankowski przypomniał, że możliwość zwolnienia działaczy opozycji z czasów PRL z opłat za przejazd wprowadziła ustawa przyjęta jeszcze w 2015 r., ale to samorządy lub inne spółki samodzielnie mogą wprowadzać dla nich ulgi. Wśród samorządów, które jako pierwsze je wprowadziły, znalazły się m.in. Kraków, Białystok, Radom, Bydgoszcz oraz Lublin. W 2019 roku do tych miast dołączyła również stolica.
Niestety, takie miasta jak Gdańsk, Wejherowo, Gdynia, czy Pruszcz Gdański nie dokonały tego kroku. Jest to oburzające i karygodne
- stwierdził Jankowski.
Przekazał, że w tej sprawie w ostatnim czasie skierował do prezydentów Gdyni, Wejherowa i Gdańska zapytania (sporządzone przez radę kombatantów działającą przy wojewodzie pomorskim) dlaczego te miasta nie chcą "tego typu zabiegu zastosować?".
Wicewojewoda zaprezentował odpowiedź od dyrektora Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku Sebastiana Zomkowskiego. W odpowiedzi na zapytanie wojewody, dyrektor napisał, że
"działaczom opozycji antykomunistycznej oraz osobom represjonowanym z powodów politycznych przysługuje ulga taryfowa w wysokości 50 proc. przy przejazdach środkami komunikacji miejskiej".
Byłoby to zbyt drogie dla pomorskich samorządów
Dyrektor Zomkowski wskazał, że samorządy zrzeszone w Metropolitalnym Związku Komunikacyjnym Zatoki Gdańskiej (MZKZG), czyli 7 miast i 7 gmin z woj. pomorskiego, stosują ujednolicone przepisy porządkowe i zasady taryfowe. Zaznaczył, że podobny wniosek był już wcześniej poddany dyskusji na Zgromadzeniu MZKZG i członkowie Zgromadzenia nie zarekomendowali postulowanych propozycji rozszerzenia grup osób uprawnionych do bezpłatnych lub ulgowych przejazdów. Podkreślił, że
"spowodowałoby to obniżenie przychodów ze sprzedaży biletów komunikacji miejskiej".
Dodał, że w celu zrekompensowania utraconych przychodów musiałby nastąpić wzrost dopłat budżetowych lub większy wzrost cen biletów. Zomkowski stwierdził, że sytuacja finansowa gmin "wciąż pozostaje niełatwa". Jako powody wskazał na utrzymującą się inflację i "ogólnie złą sytuację gospodarczą".
Wicewojewoda Jankowski przedstawił swoje wyliczenia:
W Gdańsku takich osób, które mogłyby z tego skorzystać, jest 291. W Wejherowie - 25. W Gdyni prawie stu
– wskazywał.
Jeżeli założymy, że te osoby np. w Gdańsku, korzystałyby z przejazdów komunikacją miejską co najmniej dwa razy dziennie, 7 dni w tygodniu, 365 dni w roku, co statystycznie jest nieprawdopodobne, to koszt dla budżetu miasta wyniósłby ok. 240 tys. złotych rocznie
- podał.
Jego zdaniem miasto wydaje większe pieniądze na "zakup kartonowych rydwanów" czy "zatrudnianie owiec, które koszą trawniki".
Zaznaczył, że Gdańsk, jak i pozostałe miasta z woj. pomorskiego,
"wiele zawdzięczają tym ludziom, którzy kładli na szali swoje życie i zdrowie". Dodał, że gdyby nie oni, to "takie osoby jak prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz czy prezydent Wejherowa Krzysztof Hildebrandt nie mogliby być samorządowcami w tym kraju".
Głos na konferencji prasowej zabrali również byli opozycjoniści: Mieczysław Selin, Edward Formela i Jan Wojewski.
Szanowni prezydenci od Tczewa po Wejherowo, my nie przyjechaliśmy żebrać. To jest dla nas upokarzające
- mówił Wojewski.
Państwo siedzicie na swoich posadach dzięki takim ludziom jak my. Mówimy to w imieniu rzeszy ludzi, którzy czują się tym faktem upokorzeni
- oznajmił.
Mieczysław Selin, który wypowiedział się w podobnym tonie podkreślił, że on i pozostali byli opozycjoniści mają swoje samochody i rowery, a z komunikacji miejskiej korzystają sporadycznie.
Nie wymagamy dużo
- stwierdził.
Wicewojewoda Jankowski przesłał do prezydentów miast pismo, w którym zaapelował o "odpowiednie uhonorowanie działaczy Solidarności celem wprowadzenia odpowiedniej legislacji umożliwiającej działaczom opozycji antykomunistycznej darmowe przejazdy komunikacją miejską".
Zobacz: Otwarcie Parku Centralnego w Gdyni
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]