W niedzielę, 19 maja Lechia Gdańsk podjęła na swoim stadionie Arkę Gdynia. O bezpieczeństwo ponad 36 tys. uczestników tego sportowego wydarzenia, w tym kibiców z Gdyni, prócz służb organizatora, dbali pomorscy policjanci, którzy przygotowywali się do tej operacji od miesiąca. Ważne było najpierw ustalenie terminu meczu, a później organizacja zadań, odbyło się wiele spotkań z przedstawicielami obu klubów, w tym także z przedstawicielami służb porządkowych organizatora, przedstawicielami Urzędu Miasta Gdańska i Gdyni oraz wojewodą.
Jak przebiegło spotkanie derbowe w Gdańsku?
W trakcie zabezpieczenia policjanci wylegitymowali 127 osób. Blisko 100 osób, które lekceważyły obowiązujące przepisy, ukarano mandatami karnymi, m.in. za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym i zaśmiecanie, a wobec ośmiu osób policjanci skierują do sądu wnioski o ukaranie za popełnione wykroczenia
- przekazała w poniedziałek rzeczniczka pomorskiej policji kom. Karina Kamińska.
Dodała, że policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, którzy odpowiedzą m.in. za znieważenie funkcjonariuszy i posiadanie narkotyków.
Polecany artykuł:
Jeden z zatrzymanych odpowie z kolei za to, że oślepiał wiązką lasera załogę policyjnego śmigłowca, która wykonywała nad Gdynią przelot w ramach operacji policyjnej
- przekazała i wyjaśniła, że do zdarzenia doszło około godziny pierwszej w nocy.
Piloci natychmiast przekazali informację dowódcy i wskazali lokalizację, z której wypuszczana była wiązka lasera. We wskazany rejon błyskawicznie skierowano kryminalnych z Gdyni, którzy namierzyli i zatrzymali podejrzewanego mężczyznę
- relacjonowała policjantka.
Podczas przeszukania funkcjonariusze zabezpieczyli latarkę i łuk bloczkowy wraz z laserem. 50-letni mieszkaniec Gdyni był pijany, miał promil alkoholu w organizmie. Został doprowadzony do Pomieszczenia Dla Osób Zatrzymany niewykluczone, że usłyszy zarzuty. Kamińska przypomniała, że za to przestępstwo zgodnie z Prawem lotniczym grozi do roku pozbawienia wolności.
W trakcie niedzielnego meczu pomiędzy drużynami Lechii Gdańsk i Arki Gdynia pracowali funkcjonariusze z Trójmiasta, Bydgoszczy, Szczecina, Olsztyna, Płocka i Poznania. Policyjny śmigłowiec monitorował drogi dojazdowe oraz teren miasta. W działaniach brały również udział psy policyjne.
Mecz, ze względu na antagonistyczne nastawienie kibiców, został zakwalifikowany jako spotkanie podwyższonego ryzyka" - podkreśliła kom. Kamińska i dodała, że do zabezpieczenia meczu pomorska policja przygotowywała się od dłuższego czasu - Odbyło się wiele spotkań z przedstawicielami obu klubów, w tym także z przedstawicielami służb porządkowych organizatora, które w obiekcie dbały o bezpieczeństwo oraz z przedstawicielami Urzędu Miasta Gdańska i Gdyni. Wspólnie wypracowano warianty działania podczas zabezpieczenia"
Jej zdaniem policjanci profesjonalnie zabezpieczyli to wydarzenie i nie odnotowali żadnych poważnych incydentów, a policyjne siły pozostawały poza stadionem. "Funkcjonariusze monitorowali zachowania kibiców nie tylko w trakcie meczu, ale szczególnie przed i po jego zakończeniu" - zapewniła.
Dodała, że na stadionie podczas trwania meczu, kibice obu drużyn odpalili race świetlne, których użycie w trakcie trwania imprezy masowej jest zabronione. "Na szczęście nikomu nic się nie stało, a teraz zgodnie z przepisami, funkcjonariusze analizują zabezpieczony materiał dowodowy w celu identyfikacji osób naruszających prawo" - podkreśliła.
Derby Trójmiasta na gdańskim stadionie obejrzało 36 483 kibiców. Lechia Gdańsk wygrała z Arką Gdynia 2:1.