Adam Glapiński

i

Autor: Marek Kudelski/SUPER EXPRESS Adam Glapiński

finanse

Burza o zarobki Adama Glapińskiego. Prezes NBP dostał olbrzymią podwyżkę

2024-10-03 19:56

Zarząd NBP przyjął uchwałę, która zwiększa premię, będącą dodatkiem do pensji prezesa Adama Glapińskiego, o 30 proc. - informuje w czwartek portal money.pl. Z jego szacunków wynika, że wynagrodzenie szefa banku centralnego może wzrosnąć w ciągu roku o 191 tys. zł.

Money.pl zauważa, że dzieje się to w czasie, gdy przesłuchania zaczyna komisja mająca doprowadzić Adama Glapińskiego przed Trybunał Stanu.

Portal wskazał, że miesięczne wynagrodzenie prezesa Narodowego Banku Polskiego składa się z dwóch podstawowych składników. Pierwszy to pensja, która obejmuje wynagrodzenie zasadnicze, dodatek funkcyjny i dodatek za wysługę lat. Drugi to comiesięczna premia, która jest równa wysokości pensji.

Nowa uchwała podwyższa premię dla prezesa NBP ze 100 proc. do 130 proc. Czyli łącznie wynagrodzenie prezesa NBP zwiększa się z 200 proc. pensji do 230 proc., co oznacza, że efektywnie wzrośnie o 15 proc.

- poinformował portal.

Dodał, że to nie koniec, ponieważ prezesowi przysługują nagrody, które przyznaje się za szczególne zaangażowanie w realizację zadań z ustawy o NBP. Są one coraz większe i stanowią wielokrotność miesięcznego wynagrodzenia obliczonego jak ekwiwalent za urlop wypoczynkowy, co - jak powiedział rozmówca portalu znający temat - oznacza po prostu miesięczne wynagrodzenie łącznie z premią.

Według money.pl podwyższając premię dla prezesa, zarząd NBP podwyższył równocześnie kwotę, na podstawie której naliczane są nagrody. A te wynoszą za I kwartał - trzykrotność miesięcznych poborów, za II kwartał - 3,5-krotność, za III kwartał - czterokrotność, a za ostatnie cztery miesiące w roku to 4,5-krotność.

W praktyce oznacza to, że Adam Glapiński pobierał do tej pory 12 miesięcznych pensji łącznie z premią, a w nagrodach odbierał kolejne 15, czyli łącznie dostawał ich 27. Portal zauważył, że zgodnie z informacjami NIK wynagrodzenie szefa NBP za ubiegły rok wyniosło 283,8 tys. zł, ale otrzymał on też drugie tyle premii, co dało razem 567,6 tys. zł. Oprócz tego w nagrodach odebrał jeszcze 709,6 tys. zł.

Portal money.pl obliczył, że po zmianie łącznie wynagrodzenie prezesa NBP podskoczy w całym roku (w porównaniu do 2023 r.) o ponad 191 tys. zł. Uchwała będzie miała też wpływ na inne kwestie, m.in. na wysokość nagrody prezesa NBP, stanowiącej wielokrotność miesięcznego wynagrodzenia obliczonego jak ekwiwalent za urlop.

Beneficjentami zmiany uchwały NBP jest też dwójka członków zarządu: pierwszy zastępca Adama Glapińskiego Marta Kightley oraz wiceprezes NBP Adam Lipiński (wieloletni działacz PiS). I tak: wysokość premii dla pierwszego zastępcy wzrośnie z 90 proc. pensji do 105 proc., a dla wiceprezesa - z 80 proc. do 95 proc

- poinformował portal.

Jak słyszymy, projekt uchwały miał być pilnie zaopiniowany w trybie obiegowym jako „materiał wrażliwy"

- podał money.pl.

Glapiński odpowiada na zarzuty o premii: „Współczuję Pani...”

W czwartek (3 października) odbyła się konferencja NBP. Podczas niej prezes banku centralnego otrzymał pytanie, z czego wynika jego ogromna podwyżka.

Współczuję pani, że musi pani zadawać takie pytania, które, jak pani na pewno wie, są oparte na fałszywych przesłankach

– odpowiedział dziennikarce Adam Glapiński.

Prezes NBP nie ma prawa przyznawać sobie żadnej premii. Na tym w zasadzie mogę zakończyć odpowiedź. To rutynowe działania NBP, które od zawsze, na tej samej podstawie prawnej, są dokonywane przez te same ciała i w ten sam sposób

- mówił.

Narodowy Bank Polski wydał w tej sprawie komunikat. Tłumaczy w nim, że wynagrodzenie prezesa NBP kształtuje się na poziomie około 35-ciu procent średniej wynagrodzeń prezesów banków komercyjnych.

GALERIA: Grzybowe szaleństwo na Pomorzu! Rydze, prawdziwki i koźlarze rosną w ogromnych ilościach

Nowe tablice na przystankach tramwajowych. To rewolucja dla pasażerów