Wciśnięty pomiędzy kościół pw. Chrystusa Króla, dyskont spożywczy i las plac został póki co wydzielony i ogrodzony. Tak przygotowane miejsce pod budowę Katolickiego Centrum Kultury i diecezjalnego Centrum Ruchu Światło-Życie po poświęceniu przez księdza biskupa Wiesława Szlachetkę przekazano generalnemu wykonawcy budowy firmie Repiński z Kościerzyny, wybranej w trybie zapytań ofertowych.
To jest moment, w którym mogę powiedzieć tylko jedno: wielkie, wielkie dziękuję. (...) Dziesiątki i setki was z miesiąca na miesiąc w coraz większej liczbie zaczęliście ten pomysł, to marzenie wspierać w momencie, kiedy jeszcze nawet dziury w ziemi nie było. Czyli złamaliśmy wszystkie zasady polskich banków, które na dziurę w ziemi kredyty dawały, a wy daliście swoje środki, swoje serce, swoje zaangażowanie, tak naprawdę na myśl i na marzenie. Patrzę na pana Krzysztofa Repińskiego. Firma pana Krzysztofa i jego taty w konkursie zapytań ofertowych wygrała bezapelacyjnie ten konkurs, żeby te dzieło wybudować. (...) To co było najważniejsze, to paradoksalnie nie rozmawialiśmy o wycenie i środkach, tylko o tym, co tu powstanie, co budujemy i jakie będzie przeznaczenie tego obiektu
– mówił na uroczystości prezes stowarzyszenia KACK Jarosław Szydłak.
Stowarzyszeniu KACK udało się zebrać na budowę od indywidualnych darczyńców kwotę ponad miliona złotych. Obiekt ma powstać w przeciągu dwóch lat.
Jak będzie funkcjonować Centrum KACK?
Jak zaznacza stowarzyszenie, to będzie nowe miejsce na kulturalnej mapie Gdyni. Silnie związane z sąsiadującym kościołem pw. Chrystusa Króla, ale jednocześnie otwarte na wszelkie inicjatywy i pomysły, które mogą zaangażować gdynian z Małego Kacka i wypełnić im czas. Nie tylko w ścisłym związku z kulturą – teatrem czy muzyką – ale i w sensie społecznym, udzielając wsparcia potrzebującym i aktywizując ich do działania oraz spełniania swoich pasji.
W czekającym na swoją realizację projekcie budowlanym widoczny jest sporych rozmiarów dwukondygnacyjny budynek, w którym przewidziano miejsce dla kilku różnych funkcji. Kluczowe to oczywiście te, które wiążą się z kulturalnym doświadczeniem KACK-a, ale pomyślano też o przyszłości – stąd część pomieszczeń będzie możliwa do wykorzystania komercyjnego, tak aby prywatne centrum kultury zdołało „zarobić” na swoje utrzymanie.
Podstawowa funkcja tego obiektu to wszystkie działania związane z kulturą: koncerty, wyświetlenia filmów, warsztaty teatralne dla dzieci i młodzieży oraz osób z niepełnosprawnościami. W obiekcie znajdzie się też studio nagrań, sale ćwiczeń i warsztatów do współpracy z różnymi grupami. Druga część obiektu to nowoczesne centrum konferencyjno-noclegowe, które oprócz tego, że będzie służyło korzystającym z części kulturalnej najzwyczajniej w świecie ma też pozwolić na utrzymanie samego budynku i pozostałej części działalności stowarzyszenia
- mówi Jarosław Szydłak.
W części Katolickiego Centrum Kultury z zapleczem konferencyjno-noclegowym ma znaleźć się kilka sal konferencyjnych, obok nich także 27 pokoi i pełne zaplecze gastronomiczne w części noclegowej. To tutaj docelowo ma też przenieść się otwarty na dniach „Port dla Rodziny”, czyli punkt wsparcia mieszczący się w wynajętym lokalu przy ul. Łowickiej.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]