Miesiąc temu Bryza, samiczka sokoła z gdyńskiej elektrociepłowni, została znaleziona nieżywa nieopodal gniazda. Jednak Bosman szybko znalazł sobie nową miłość. Samiczka – Koksinka zaczęła przylatywać do niego aż z Redy. Wcześniej przez pewien czas była w związku z Kaszubem, jednym z synów Bosmana.
Jak udało się nam dowiedzieć, w gnieździe na kominie elektrociepłowni PGE Energia Ciepła w Gdyni pojawiły się już dwa jaja. Dumna mama wysiaduje je całymi dniami. Pozostaje czekać, kiedy wyklują się z nich pisklęta - podaje Gdynia.pl. Te piękne ptaki i ich fascynujące życie na wysokościach można obserwowaćdzięki kamerze online.
Polecany artykuł:
Po odejściu Bryzy Bosman spotyka się z nową samicą
Samiczka sokoła wędrownego o imieniu Bryza została znaleziona martwa nieopodal gniazda znajdującego się na kominie gdyńskiej elektrociepłowni. Od 9 lat żyła tam wraz z Bosmanem i mogliśmy obserwować ich ptasią rodzinę.
"Jednak samiec znalazł już nową wybrankę serca, która przylatuje do niego z Redy. Jak się okazuje, to jego „synowa”." - mogliśmy przeczytać na Gdynia.pl
Sokoły wędrowne są chronionym gatunkiem w naszym kraju. Od 9 lat dwa osobniki tego gatunku zamieszkiwały komin elektrociepłowni w Gdyni PGE Energia Ciepła. Samiec o imieniu Bosman przybył do nas spod Wrocławia, a samiczka Bryza, której już dziś z nami nie ma, aż z niemieckiego Neustrelitz. Skąd tak dokładnie wiemy o ich pochodzeniu? Ptaki te, ze względu na niską populację w Europie, są obrączkowane. Ponadto dzięki nowoczesnej technologii można dokładnie określić ich lokalizację.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na Facebooku lub na skrzynkę: redakcja.trojmiasto@eska.pl.