Znany YouTuber sprzedawał jagody. Ile zarobił? Nie uwierzycie!

Kanał "Sprawdzam Jak" na YouTube

Od 2016 roku na kanale "Sprawdzam Jak", gdzie Dymitr Błaszczyk sprawdza, testuje i ocenia różne rzeczy - od jedzenia po ceny występów popularnych artystów na weselu.

Łącznie jego filmy odnotowały blisko 306 mln odtworzeni.

Ile można zarobić na sprzedaży jagód? Sprawdził to YouTuber

Dymitr postanowił wcielić się w rolę sprzedawcy owoców przy drodze krajowej za Wrocławiem w kierunku Ostrowa Wielkopolskiego. Rozstawił swoje stoisko - parasol, stolik i krzesło. Nie zabrakło asortymentu, czyli jagód. Przygotował 6 dużych i 6 małych słoików z tymi owocami.

Jak dobrze wiecie, marketing dźwigną handlu, ale też mniejsze porcje zawsze kosztują więcej. Orientując się po cenach, jakie tutaj chodzą przy drodze, to u nas za mały słoik będzie 25 złotych, natomiast za duży - 40 złotych

- objaśnia Dymitr na początku filmu.

YouTuber czekał i czekał. W końcu zatrzymał się jeden mężczyzna, ale kiedy usłyszał cenę, to "dziwnie się spojrzał i odjechał".

Po dwóch godzinach przy stoisku pojawił się widz kanału "Sprawdzam Jak", który chciał sobie zrobić z Youtuberem zdjęcie. Powiedział mu także, że wygląda za dobrze jak na sprzedawcę jagód oraz polecił obniżyć cenę.

Po trzech godzinach nikt nie kupił owoców. W końcu Dymitr zwinął parasol z nadzieją, że przyciągnie uwagę kierowców. Zrobił też karton z napisem jagody.

"Sprawdzam Jak" zasugerował się komentarzami od widzów na temat ceny jagód.

Ja na początku poleciałem z tymi 4 dychami. Nie będę ukrywał. "U mnie po 18, na Mazurach sprzedają po 20 złotych za litrowy słoik", a ja zawaliłem na samym początku 40 

- mówi Youtuber na filmie przeglądając wiadomości od widzów.

Sam przyznał, że nie jest łatwo sprzedawać owoce. Po około 5 godzinach przyjechał "potencjalny klient". Okazało się, że rozpoznał w sprzedawcy YouTubera i chciał zrobić sobie zdjęcie.

To już jest przesyt tego. Po drodze masz trzy hipermarkety. To ludzie wolą kupić w hipermarkecie. Teoretycznie świeże, z lodówki i tak dalej 

- powiedział mężczyzna i otrzymał słoik jagód od Dymitra.

Ile sprzedał jagód Dymitr z "Sprawdzam Jak"?

Dymitr przy drodze spędził około 5 godzin. Ile sprzedał słoików z jagodami? 0. Nie udało mu się sprzedać ani jednego słoika. Jedną porcję owoców dał widzowi.

Wydaję mi się, że głównie zależy to od szczęścia, bo jak sami powiedzieli widzowie, to rzeczywiście jest tego wszystkiego dużo (w zamyśle wystawców) i może jest przesyt 

- podsumowuje film Dymitr.

Widzowie w komentarzach pod filmem stwierdzili, że YouTuber był zbyt dobrze ubrany czy za młody.

Egzotyczny pająk uciekł z domu! Akcja służb w centrum Gdyni [GALERIA]