Żar z nieba, nawet 35 stopni w cieniu. Zaraz się zacznie totalny upał!

Jak podaje Twoja Pogoda, już w sobotę (21 czerwca) zrobi się znacznie cieplej, szczególnie na zachodzie Polski, gdzie słupki rtęci przebiją 25 kresek. Ale to tylko przygrywka przed prawdziwym żarem…

Pogoda 22 czerwca: start tropików!

Niedziela będzie gorąca bo termometry w większości regionów pokażą ponad 30 stopni. „W niedzielę (22.06) powyżej 25 stopni będzie już w całym kraju, a na zachodzie trzeba się spodziewać 30-31 stopni w cieniu” – informuje Twoja Pogoda.

Jak dodaje również IMGW, w niedzielę zacznie się fala upałów, która utrzyma się przez kolejny tydzień. Najcieplej będzie na zachodzie Polski, gdzie termometry wskażą od 31 do 32 st. C, w centrum 29 st. C, a na południu od 26 st. C. w woj. podkarpackim do 30 st. C w woj. śląskim.

W ubiegłym roku temperatura maksymalna w czerwcu wyniosła od 23 st. C nad morzem do 30 st. C na zachodzie i południu kraju, z kolei temperaturę 32 st. C w czerwcu ostatnio zanotowano trzy lata temu – również na zachodnich krańcach Polski. Obecnie od 12 czerwca IMGW zanotował niedobory opadów. Podobnie sytuacja wyglądała w 2024 r.

Poniedziałek 23 czerwca – kulminacja upału!

Tego dnia żar rozleje się po całym kraju – od zachodu, przez centrum, aż po południe. W wielu miejscach temperatura w cieniu sięgnie 32 stopni, a na krańcach zachodnich może być nawet 35°C! 

 „Musimy powziąć szczególne środki ostrożności, aby się nie przegrzać i nie odwodnić, zwłaszcza przebywając przez dłuższy czas na otwartej przestrzeni w palącym słońcu, albo też w niewentylowanych pomieszczeniach” – podaje portal

 Jak przetrwać falę upałów?

Nie czekaj, aż będzie za późno. Oto ekspresowa lista przetrwania:

• Pij min. 1,5 litra wody dziennie
• Unikaj pełnego słońca między 11:00 a 16:00
• Wybieraj luźne, przewiewne ubrania
• Chroń dzieci, osoby starsze i zwierzaki

 A po upale… grzmot!

Gorące dni zakończy dynamiczne załamanie pogody. Już w poniedziałek późnym popołudniem nad zachodnie województwa wkroczą gwałtowne burze i intensywne opady deszczu, które nocą z 23 na 24 czerwca przetoczą się nad resztą kraju.