– Dotarliśmy do finału metamorfozy mola Południowego. Oprócz specjalnie zaprojektowanych stref wypoczynku i zieleni mieszkańcy mogą doładować swój telefon na nowoczesnej ławce solarnej. Jednak najbardziej spektakularną atrakcją jest 8-metrowy przestrzenny napis „GDYNIA” – mówi Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni ds. rozwoju.
Litery napisu zostały wykonane w białym, półmatowym kolorze. Ich kształt nawiązuje do gdyńskiego modernizmu. Wysokość każdej z liter to ponad 1,5 metra. Wewnątrz nich umieszczono podświetlenie modułowe LED. Napis zlokalizowany jest na tzw. siedzisku.
– Podświetlane napisy z nazwą miasta nie są nowością w Polsce i na świecie, ale nadal są atrakcją dla mieszkańców i turystów. Koncepcja tego typu identyfikacji wizualnej miasta powstała w Wydziale Strategii. Skupiliśmy się na tym, co jest absolutnym wyróżnikiem Gdyni, a zatem na jej modernistycznym rodowodzie. Inspiracją do ostatecznej wersji napisu stała się czcionka o nazwie Bauhaus 93, która z kolei jest inspirowana krojem pisma z 1925 roku. Charakterystyczne zaokrąglenia liter i ich przestrzenność w znakomity sposób wpisują się w architekturę i charakter Gdyni – mówi Katarzyna Gruszka, naczelnik Wydziału Strategii.
Inwestycja realizowana jest w ramach projektu KLIMAtyczne Centrum. Koszt metamorfozy na terenie Mola Południowego to ponad 700 tys. zł.