Modernizacja floty to ważny element kompleksowych działań gospodarki wodnej, w tym zimowej ochrony przeciwpowodziowej. Uzupełnienie floty o nowoczesne statki pozwoli skuteczniej przeprowadzać akcje lodołamania i zapewnić większe bezpieczeństwo mieszkańcom regionu Dolnej Wisły.
Zdecydowanie jesteśmy teraz przygotowani na pełną akcję lodową na całym odcinku Wisły - mówi Andrzej Winiarski, dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku. - W poprzednich latach często musieliśmy wspomagać się zewnętrzną obsługą lodołamaczy. Wynajmować całe ekipy - dodaje Winiarski.
Nowe lodołamacze są dostosowane do warunków panujących na Wiśle, m.in. niżówek oraz licznych płycizn i konieczności omijania przeszkód. Będą mogły efektywnie usuwać zatory lodowe i śryżowe oraz bezpiecznie odprowadzać krę.
Ponadto statki są przyjazne dla środowiska, gdyż dzięki innowacyjnemu układowi napędowemu będą zużywać mniej paliwa, a przez zastosowanie izolacji cieplnej, oświetlenia LED i baterii słonecznych będą energooszczędne.
- Osoby pracujące na lodołamaczach mają swoje pokoje, łazienki, prysznice. Komfort naszej pracy zmienił się radykalnie - zaznacza Andrzej Orent, kapitan statku Nerpa.
Budowa lodołamaczy pochłonęła prawie 80 mln zł.